1,5 miliona euro za Leonardo Rochę?! Przyjechali dla niego na mecz Radomiaka Radom
2024-11-24 12:51:02; Aktualizacja: 2 godziny temuLeonardo Rocha to gwiazda trwającego sezonu Ekstraklasy. Niewykluczone, że przed nim ostatnie chwile na polskich boiskach. Napastnika Radomiaka Radom obserwują skauci czołowych chińskich zespołów. „Oficjalnych ofert jeszcze nie ma, ale...” - napisał Szymon Janczyk.
Leonardo Rocha przeżywa bardzo udane chwile w barwach Radomiaka Radom. Gigant z Almady zanotował dziesięć bramek na przestrzeni 14 występów w Ekstraklasie. Progres jest ogromny, biorąc pod uwagę, że minioną kampanię zwieńczył czterema trafieniami.
Gorąco jest nie tylko na murawie. Wokół Portugalczyka panuje spore zamieszanie. Od pewnego czasu łączy się go z zagranicznym transferem. Na dodatek jego świetna forma została dostrzeżona w ojczyźnie, gdzie zaczęto zastanawiać się nad powołaniem go do reprezentacji.
***Popularne
***
Jak informował Rafał Jonczyk na kanale Pod Gołębnikiem, skauci sześciu różnych klubów będą śledzić poczynania 27-latka w niedzielnym starciu ze Stalą Mielec. Faktycznie na trybunach zrobiło się tłoczno od wysłanników.
„Każdy gol, który strzeli Stali Leonardo Rocha, będzie wyjątkowo cenny. Z trybun oglądają go wysłannicy klubów z kilku krajów, w tym z czołowych chińskich drużyn. Oficjalnych ofert jeszcze nie ma, ale można się spodziewać, że wkrótce się pojawią. Zwłaszcza z kierunków egzotycznych” - napisał Szymon Janczyk na platformie X.
Nieco później dziennikarz portalu Weszlo.com dodał, że Radomiak powinien liczyć na około 1,5 miliona euro zarobku z tytułu sprzedaży gwiazdora.
„Myślę, że niestety skończy się jak z Pedro Henrique, czyli nie ufa się wyrwać wielkiej kasy. Głównie z powodu tego, jak oceniana jest Ekstraklasa i jak spadają kwoty transferów z klubów słabszych i czołówka. Trzeba wziąć 1,5 mln euro z procentem i będzie ok :)” - dodał.
Każdy gol, który strzeli Stali Leonardo Rocha, będzie wyjątkowo cenny. Z trybun oglądają go wysłannicy klubów z kilku krajów, w tym z czołowych chińskich drużyn 👀 Oficjalnych ofert jeszcze nie ma, ale można się spodziewać, że wkrótce się pojawią. Zwłaszcza z kierunków…
— Szymon Janczyk (@sz_janczyk) November 24, 2024