18-latek chce grać dla reprezentacji Polski

Reprezentacja Polski od lat ma trudności z obsadą lewej defensywy. Z tego względu warto zwrócić uwagę na chęć gry z orzełkiem na piersi Alberta Malaja, juniorskiego reprezentanta Albanii. Opowiedział on o tym portalowi iGol.pl.

Wielkimi krokami zbliża się debiut Jana Urbana w roli selekcjonera reprezentacji Polski i wiele wskazuje na to, że kadencja 63-latka będzie oznaczała powrót do ustawienia z czwórką z tyłu. „Biało-Czerwoni” od lat mają jednak problem z obsadzeniem pozycji lewego defensora, więc tym bardziej warto mieć na radarze 18-letniego Alberta Malaja, mimo że to dopiero melodia przyszłości, a nie rozwiązanie na teraz.

Na świat przyszedł on w Toronto i piłkarskie szlify zdobywał w akademii tamtejszego FC. Jego ojciec pochodzi z Albanii i w wieku 15 lat i 9 miesięcy Malaj zadebiutował w tamtejszej reprezentacji do lat 17 - w 2022 roku wystąpił w sumie w czterech spotkaniach towarzyskich (w starszych kategoriach wiekowych nie grał już ze względu na problemy z paszportem).

Przed rokiem lewy obrońca przeniósł się z Toronto do Chorwacji, gdzie związał się z NK Istra 1961. Występował tam w zespole do lat 19. Na początku sierpnia 18-latek został wypożyczony NK Uljanik, występującego na trzecim poziomie rozgrywkowym, gdzie ma zbierać doświadczenie w starciach z seniorami.

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Zażądał od Legii Warszawa 600 tysięcy euro rocznie. To będzie jego nowy klub

Karol Świderski w Ekstraklasie?!

„To jest recydywista. Powinien 10 razy wylecieć z treningu”. Prezes Lecha Poznań o jego byłym piłkarzu

Lech Poznań zażądał za niego dziesięć milionów euro. Proponowali siedem

Lech Poznań przechwycił transfer Cracovii

Marek Papszun reaktywuje go dla Legii Warszawa? „Ma dar”

Nowa oferta dla Kamila Grosickiego

Next

Matka Malaja jest Polką, więc mógłby występować z orzełkiem na piersi. Na ten temat 18-latek wypowiedział się na łamach portalu iGol.pl.

– Miałem już wcześniej kontakt ze strony skauta związanego z reprezentacją Polski do lat 17. Niestety rozmawialiśmy krótko i na tym się temat zakończył. Mam polski paszport i chociaż trudno było go zdobyć, to na szczęście wszystko potoczyło się pozytywnie. Jest to bardzo cenne, bo mogę teraz bardziej poznawać swoje polskie korzenie, i będzie to ułatwieniem, gdy kiedyś może zamieszkam w Polsce. Po drugie wiadomo, że posiadanie paszportu kraju z Unii Europejskiej daje więcej możliwości. Podkreślę jednak, że głównym marzeniem jest gra w reprezentacji Polski - powiedział Malaj.

Lewy obrońca chętnie spróbowałby swoich sił w jednym z polskich klubów.

- Próbuję także mocniej się wkręcić w polskie społeczeństwo piłkarskie, bo uważam, że drużyny w Polsce są znakomite. Może kiedyś będzie mi dane w którejś zagrać - mówi 18-latek.

Cała rozmowa z Albertem Malajem dostępna jest tutaj.