250 milionów euro za Lamine'a Yamala

2025-09-30 19:12:03; Aktualizacja: 3 godziny temu
250 milionów euro za Lamine'a Yamala Fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Lamine Yamal mógł stać się najdroższym piłkarzem świata. Bardzo mocno chęć pozyskania gwiazdora FC Barcelony deklarowało PSG, oferując ogromną kwotę. Dlaczego się nie udało? Kto stał za odrzuceniem propozycji?

FC Barcelona ma w swoich barwach prawdziwy diament, a jest nim Lamine Yamal. Hiszpan już w poprzednim sezonie udowodnił, że należy do najlepszych piłkarzy świata. Został zresztą wybrany drugim zawodnikiem globu na gali Złotej Piłki.

Jeśli dalej będzie się tak rozwijał, to przyniesie mistrzowi kraju wiele pożytku. Tym bardziej że na ten moment nie ma zbyt wielkich przesłanek, by miał zmienić barwy.

Skrzydłowy w dniu swoich osiemnastych urodzin złożył parafkę pod umową do 30 czerwca 2031 roku, zabezpieczając tym samym przyszłość tak swoją, jak i FC Barcelony.

W pewnym momencie jednak kibice mogli drżeć o to, że ich pupil zmieni barwy. Zainteresowanie nim przejawiało PSG, gotowe pobić światowy rekord transferowy.

250 milionów euro za Yamala

Oferowano bowiem 250 milionów euro, a za całą sprawą stało PSG. To ten sam klub, który wyrwał z Barcelony ponoć nietykalnego Neymara za 222 miliony euro (do tej pory najdroższego piłkarza świata). Fani „Blaugrany” na pewno mieli to w głowie.

Ten ruch mógł zakończyć większość problemów finansowych mistrza Hiszpanii, ale tak się nie stało. O całej sprawie opowiadał swego czasu prezydent Barcelony, Joan Laporta.

- Pewien klub zgłosił się z propozycją za Yamala, opiewającą na 250 milionów euro, a ja powiedziałem, że to niemożliwe i odrzuciłem ofertę. Lamine jest nietykalny - mówił wtedy działacz.

Lada dzień gwiazdor będzie mógł zmierzyć się z triumfatorem poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Już w środę mecz 2. kolejki fazy ligowej pomiędzy FC Barceloną a PSG. Pierwszy gwizdek zaplanowano na 1 października o godzinie 21:00.