36-letni skrzydłowy gotowy ruszyć na pomoc Barcelonie. „Jeśli Xavi do mnie zadzwoni, przyjadę, zanim się rozłączy”
2023-11-15 20:00:54; Aktualizacja: 1 rok temuPedro wyraził otwartość na zaliczenie powrotu do Barcelony po ponad ośmioletniej przerwie.
Przedstawiciele „Dumy Katalonii” nie mogą w dalszym ciągu poruszać się swobodnie po rynku transferowym i muszą się liczyć z każdym wydanym groszem na nowych zawodników czy przedłużane kontrakty.
W związku z tym ma iluzoryczne szanse na to, by wzmocnić swoje struktury w trakcie zimowego okna. Mimo to pracuje usilnie nad znalezieniem środków na przyśpieszenie transakcji z udziałem Vitora Roque z Athletico Paranaense, który w dalszej części zmagań pełniłby rolę zmiennika Roberta Lewandowskiego.
FC Barcelona uzyskała już stosowne porozumienie z brazylijskim klubem, ale musi jeszcze spełnić wymogi Finansowego Fair Play, co nie będzie łatwe.Popularne
Z tego też powodu trener Xavi może zostać zmuszony do kontynuowania współpracy z dotychczasowymi zawodnikami lub w najgorszym razie liczyć na tymczasowe uzupełnienie kluczowych dla siebie formalności.
Na wdrożenie takiej opcji rozwiązania kłopotów utytułowanego kluby liczy jej doświadczony wychowanek Pedro, który wyraził gotowość do natychmiastowego pojawienia się w zespole, jeżeli zaszłaby taka potrzeba.
- Barça to mój klub. Trudno mi tu wrócić, ale bardzo bym tego chciał. Odejście z Barcelony byłoby spektakularne trudne. Jeśli Xavi do mnie zadzwoni, przyjadę, zanim się rozłączy i nie pożałuje - przyznał 36-letni skrzydłowy.
Zawodnik, mający za sobą pobyt w Chelsea oraz Romie, występuje od lata 2021 roku w Lazio.
W obecnym sezonie zanotował dwa trafienia w czternastu meczach w zespole, z którym jest związany do końca bieżących rozgrywek.
Pedro w trakcie swojego pobytu w Barcelonie (2004-2015) sięgnął z nią między innymi pięciokrotnie po mistrzostwo Hiszpanii i trzy razy po Ligę Mistrzów.