Adrian Mierzejewski odchodzi z Henan Songshan Longmen

Adrian Mierzejewski zamieścił w mediach społecznościowych wiele mówiący wpis zwiastujący datę wygaśnięcia jego umowy z Henan Songshan Longmen. Doświadczony pomocnik odchodzi z chińskiego klubu wraz z końcem roku.

Ofensywny pomocnik rozpoczął zagraniczną przygodę z futbolem w połowie 2011 roku. Wówczas przeniósł się z Polonii Warszawa do Trabzonsporu za 5,25 miliona euro.

Od tego momentu były reprezentant Polski pojawiał się w kraju tylko okazjonalnie, ponieważ w późniejszych latach kariery występował w Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Australii i nieprzerwanie od lipca 2018 roku w Chinach.

Adrian Mierzejewski jest od blisko dwunastu miesięcy zawodnikiem Henan Songshan Longmen, gdzie w dobiegającym końca sezonie prezentował się bardzo solidnie za sprawą pięciu trafień oraz ośmiu asyst w 25 rozegranych meczach.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Harry Kane bijący rekord Roberta Lewandowskiego – podejście drugie

„Idzie w ślady taty”. Syn Lukasa Podolskiego z hat-trickiem dla Górnika Zabrze

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Next

Dzięki temu jego zespół zakończy zmagania w Chinese Super League w najgorszym razie na siódmym miejscu, a w najlepszym może po ostatniej kolejce wskoczyć na piątą pozycję.

Wykręcenie takiego rezultatu nie daje jednak żadnych gwarancji 36-latkowi na pozostanie na następne rozgrywki w drużynie. On sam zdaje się być z resztą nastawiony na zmianę otoczenia, na co wskazuje zamieszczony przez niego wpis na Twitterze z podkreśloną datą wygaśnięcia obowiązującej umowy i zapytaniem - „Gdzie udać się teraz?”.

Mierzejewski nie narzeka z pewnością na brak zainteresowania, a w komentarzach może sobie poczytać sugestie kibiców lub dziennikarzy, którzy widzieliby go dalej w obecnym klubie, w innym chińskim zespole, czy w jednej z drużyn w Australii, Brazylii, Katarze, Arabii Saudyjskiej, Japonii oraz Polsce.

🤔🤔Hmmm where to go now? 🌏🗺😂 pic.twitter.com/cGeYmgsulm

— Adrian Mierzejewski (@adrianmierzej86) December 11, 2022