Ajax Amsterdam na najniższej pozycji w historii Eredivisie. Tak źle nie było od... 1988 roku

Ajax Amsterdam okupuje... szesnaste miejsce w tabeli Eredivisie. Jest to najgorszy wynik utytułowanego klubu w całej jego historii i zarazem odnotowany po raz drugi. Poprzednio taka sytuacja miała miejsce w 1988 roku.

Zespół „Godenzonen” zaprezentował się poniżej oczekiwań w ubiegłych rozgrywkach. Dlatego przed startem obecnych poczynił szereg zmian w swoich strukturach, obejmujących zatrudnienie nowego trenera, dyrektora technicznego i piłkarzy.

Nie przyniosło to jednak oczekiwanych efektów i doprowadziło już do zwolnienia Svena Mislintata z piastowania drugiej z wymienionych wyżej funkcji.

Wykonanie tego ruchu niczego oczywiście nie zmieniło w Ajaksie Amsterdam, co pokazuje fakt plasowania się przez utytułowany klub na miejscu... oznaczającym grę w barażach o utrzymanie w Eredivisie.

Popularne

Previous

Borussia Dortmund chce reprezentanta Polski! Nuri Şahin nalega

OFICJALNIE: Carlitos w nowym klubie

Nicola Zalewski pracuje na wielki transfer! Dwie opcje

Transfer Wojciecha Szczęsnego zablokowany

Nicola Zalewski bohaterem ciekawej wymiany?!

Bramkarz Legii Warszawa zmieni klub w ramach Ekstraklasy?!

Marcin Cebula rozmawia z klubem Ekstraklasy

„Istnieje duża szansa, że odejdzie z Lecha Poznań”

Next

Bart Frouws wyliczył, że szesnasta lokata jest najgorszą zajmowaną przez holenderski zespół w całej jego historii. W sumie zajmuje ją po raz drugi. Poprzednio miało to miejsce w 1988 roku, kiedy to plasował się na niej przez trzy dni po rozegraniu pierwszej serii gier.

Teraz „Godenzonen” zapewne nie znajdowaliby się na niej, gdyby władze rozgrywek nie podjęły decyzji o konieczności dogrania... pięciu minut spotkania z RKC Waalwijk (3:2) po fatalnym urazie odniesionym przez bramkarza Etienne'a Vaessena.

Między innymi z tego powodu mają o dwa rozegrane mecze mniej od reszty stawki.

Nie zmienia to jednak faktu, że wywalczenie pięciu punktów w pięciu kolejkach jest hańbiącym wynikiem dla wielokrotnego mistrza kraju, który już teraz traci aż szesnaście „oczek” do prowadzącego PSV przed ligowym pojedynkiem z AZ Alkmaar (8 października o godzinie 14:30). W meczu z byłym rywalem Legii w Lidze Konferencji Europy nie jest zresztą faworytem.