Alejandro Sabella, były selekcjoner reprezentacji Argentyny, nie żyje

2020-12-08 19:28:37; Aktualizacja: 3 lata temu
Alejandro Sabella, były selekcjoner reprezentacji Argentyny, nie żyje Fot. Celso Pupo / Shutterstock.com
Paweł Machitko
Paweł Machitko Źródło: Clarin

Alejandro Sabella zmarł dzisiaj w szpitalu w Buenos Aires w wieku 66 lat.

Sabella przebywał w placówce od ponad tygodnia. Jego stan stopniowo pogarszał się, a w ostatnich dniach w oddychaniu pomagała mu już aparatura. Dzisiaj, niestety, z Buenos Aires dotarły informacje o zgonie.

W latach 2011-2014 pełnił on funkcję selekcjonera reprezentacji Argentyny. Na mundialu w Brazylii prowadzona przez niego kadra dotarła aż do finału, w którym decydującą o zwycięstwie Niemców bramkę dopiero w dogrywce strzelił Mario Götze. Od razu po mistrzostwach zrezygnował, a jedną z kluczowych przyczyn decyzji, zdaniem argentyńskich mediów, stanowiło jego słabnące zdrowie - w ostatnich latach zmagał się między innymi z nowotworem.

Praca z kadrą była to dla niego dopiero druga samodzielna trenerska posada po Estudiantes (2009-2011), z którym wygrał Copa Libertadores i tylko nieznacznie przegrał z wielką wówczas FC Barceloną w finale Klubowych Mistrzostw Świata (1-2 po dogrywce). Wcześniej asystował swojemu przyjacielowi - słynnemu Danielowi Passarelli, dwukrotnemu mistrzowi świata, między innymi przy reprezentacjach Argentyny i Urugwaju, a także Parmie.

Jako piłkarz Sabella występował w River Plate, Sheffield United, Leeds United, Estudiantes, Grêmio, Ferro Carril Oeste i Irapuato.

66-latek był postrzegany w świecie argentyńskiej piłki jako intelektualista - nie tylko ze względu na pochodzenie z bogatszej warstwy społecznej, ostatecznie przerwane ze względu na profesjonalną karierę zawodniczą studia prawnicze, działalność w organizacjach lewicowych, ale też choćby ze względu na specyficzny, bardzo spokojny styl gry oparty na technice użytkowej. W swojej epoce należał do czołowych ofensywnych pomocników w ojczyźnie, ale jego bilans w kadrze zamknął się w zaledwie ośmiu spotkaniach w latach 198-1984. Ominęły więc go złote medale w 1978 i 1986 roku, które z kolei zanotował w swoim dorobku choćby wspomniany Pasarella.