Anthony Martial kandydatem do styczniowego transferu. To ostatnia szansa Manchesteru United na zarobek

Erik ten Hag cały czas wierzył we Francuza i kiedy tylko ten był do jego dyspozycji, starał się dawać mu szanse. Pochlebne słowa wypowiadał także podczas konferencji prasowych.

Fakty są jednak takie, że mimo trzech spotkań w tym sezonie bez minut środkowy napastnik znalazł drogę do bramki tylko raz. To o wiele za mało, jak na piłkarza, który inkasuje 250 tysięcy funtów tygodniowo.

Nie mogą być zatem zaskoczeniem ostatnie doniesienia na temat przesądzonego losu 27-latka. Manchester United nie chce korzystać z opcjonalnego roku w kontrakcie.

Już za nieco ponad miesiąc rozpocznie się okno transferowe. Co z Anthonym Martialem?

Fabrizio Romano poinformował, że jeśli tylko w styczniu pojawi się ciekawa oferta, „Czerwone Diabły” z pewnością ją zaakceptują. Umowa wygasa za kilka miesięcy, więc to ostatnia okazja na zarobek.

Według eksperta transferowego w przypadku pozostania wielkiej tragedii dla zawodnika nie będzie. Holenderski menedżer nie zmieni wobec niego nastawienia.

Martial na Old Trafford przybył we wrześniu 2015 roku i po drodze opuścił klub tylko raz, gdy przebywał na wypożyczeniu w Sevilli.

Jego łączny dorobek to 313 meczów, 89 goli oraz 54 asysty.