Antonio Conte o planie na najbliższą przyszłość. „Chcę jak najlepiej wykorzystać tę niechcianą sytuację”
2021-06-21 09:08:37; Aktualizacja: 3 lata temuAntonio Conte przyznał w rozmowie z Radio Anch’io Sport, że nie zamierza w najbliższych miesiącach powrócić do pracy w charakterze szkoleniowca i wykorzysta otrzymany czas do pogłębienia swojego warsztatu oraz spędzenia go z rodziną.
Włoch postanowił przedwcześnie rozstać się z ławką trenerską Interu Mediolan ze względu na zbyt duże różnice odnoszące się do wizji budowy składu na nadchodzące rozgrywki.
Blisko 52-letni szkoleniowiec oczekiwał zatrzymania kluczowych graczy oraz uzupełnienia kadry kilkoma wartościowymi zawodnikami. Z kolei władze „Nerazzurrich” z uwagi na problemy finansowe muszą sprzedać przynajmniej jednego z ważniejszych piłkarzy i nie będą kontraktować graczy obciążających budżet.
Antonio Conte ubolewa naturalnie nad faktem, że w taki sposób zakończyła się jego dwuletnia przygoda z Interem Mediolan okraszona wywalczeniem długo wyczekiwanego mistrzostwa Włoch i zapewnia, że pomimo pojawiających się różnych plotek nie zamierza na razie wraca do pracy w charakterze trenera.Popularne
- To będzie rok, w którym będę starał się studiować i nadal badać pewne sytuacje. Chcę jak najlepiej wykorzystać tę niechcianą sytuację. Ale dobrze, wykorzystam ten okres, aby być z rodziną i oglądać piłkę nożną, która zawsze ewoluuje i trwa - powiedział Włoch w rozmowie z Radio Anch’io Sport.
Były opiekun między innymi Juventusu czy Chelsea zabrał także głos na temat przykrej sytuacji z meczu Danii z Finlandią (0:1) na EURO 2020, w którym to Christian Eriksen doznał nagłego zatrzymania akcji serca.
- To były okropne chwile. Przez półtora roku mieliśmy bliski kontakt, gdy zobaczyłem go leżącego na ziemi z otwartymi oczami, poczułem się bardzo źle. Głęboko mnie to uderzyło. Teraz jestem szczęśliwy. Christian wrócił do życia i to jest najważniejsze. Trzeba pogratulować jego kolegom i podziękować tym, którzy interweniowali. Takie sytuacje się zdarzają, musimy być na to przygotowani. Teraz najważniejsze, aby Christian cieszył się życiem. Później przyjdzie czas na piłkę nożną - przyznał Conte.