Po tym jak Emirates Stadium na mocy wypożyczenia opuścił William Saliba, „Kanonierzy” wreszcie mogą dopiąć pierwszy transfer. O przeprowadzce do Londynu 19-letniego Tunezyjczyka mówiło się już pod koniec listopada, a teraz cała operacja nabiera tempa.
Omar Rekik, a więc młodszy brat Karima Rekika, piłkarza Sevilli, do końca trwającego tygodnia powinien zostać ogłoszony nowym graczem Arsenalu.
Anglicy przeleją na konto Herthy 900 tysięcy funtów, a następnie stoper najprawdopodobniej zostanie wypożyczony do Niemiec. Wcześniej w tym kontekście mówiło się o odesłaniu go do klubu macierzystego.
- Ogłosimy ten transfer, kiedy tylko będziemy mogli. On jest młodym talentem, który obserwujemy od jakiegoś czasu. Wierzymy, że przed nim świetlana przyszłość. Kiedy tylko będziemy mogli, podamy więcej szczegółów - potwierdził na konferencji prasowej Mikel Arteta, menedżer Arsenalu.
Utalentowany obrońca jak dotąd nie zadebiutował w pierwszym zespole „Starej Damy” i obecnie broni barw klubowych rezerw, ale mimo to jego CV może robić wrażenie. W przeszłości przebywał on bowiem w akademiach młodzieżowych Feyenoordu Rotterdam, Manchesteru City, PSV Eindhoven oraz Olympique’u Marsylia.
Jak podkreśla „Daily Mail”, ogromną rolę w operacji odgrywa Per Mertesacker, który trzyma pieczę nad całą akademią. To on miał przekonać do transferu zawodnika, zapewniając go, że będzie mógł regularnie trenować z pierwszą drużyną.
Rekik jest traktowany przez przedstawiciela Premier League jako przyszłość ekipy, w której brakuje miejsca dla Sokratisa Papastatopulosa i Shkodrana Mustafiego, a niebawem być może również Davida Luiza.