Bale: Finał Ligi Mistrzów? Byłem wściekły na Zidane'a!
2018-09-17 10:21:29; Aktualizacja: 6 lat temuGareth Bale nie ukrywa, że w trakcie finału Ligi Mistrzów czuł rozgoryczenie.
Real Madryt zakończył poprzedni sezon kolejnym triumfem w Champions League. Bohaterem starcia z Liverpoolem okazał się Gareth Bale, który zdobył dwie bramki, dające drużynie zwycięstwo. Walijczyk był w tym meczu jedynie zmiennikiem i nie ukrywa, że gdy wchodził na boisko, nie był zadowolony z sytuacji, w której postawił go trener Zinedine Zidane.
- Byłem wściekły, jeśli mam być szczery. Jasne, że czułem, iż zasługiwałem na grę od początku. Myślę, że trudno w całej tej sytuacji odstawić złość - powiedział napastnik cytowany przez „Daily Mail”.
Następnie Bale skomentował swoją bramkę z przewrotki, która przez wielu jest uważana jako jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy, goli sezonu.Popularne
- Mogłem zgasić tę piłkę do ziemi i wtedy coś zrobić. Ale zdajesz sobie sprawę, że w takiej sytuacji musisz czegoś spróbować. Na pewno nie myślisz o tym, że będzie to głupio wyglądało. Jeśli czegoś nie spróbujesz, nic się nie wydarzy. Jeśli masz czas, żeby wszystko przemyśleć, nic z tego nie będzie. Trzeba podejmować szybkie decyzje.
- Dokładnie wiedziałem, gdzie leciała ta piłka. Gdy tylko ją kopnąłem, od razu poczułem, że był to dobry strzał. Upadek na ziemię? Nie, nawet tego nie czujesz! Przez sekundę zapanowała dziwna cisza. Później wszystko eksplodowało. Pamiętam, że Marcelo i Toni Kroos biegli, później pojawili się wszyscy.
Bramka z finału jest porównywana do trafienia Cristiano Ronaldo ze starcia ćwierćfinałowego przeciwko Juventusowi. Portugalczyk również pięknie złożył się do strzału, ale Bale nie chce uczestniczyć w debacie, który gol był ładniejszy.
- Mój gol lepszy od tego Ronaldo z Juventusem? Nie mnie to oceniać - odparł krótko.