Bayern Monachium nie chce polegać tylko na Harrym Kane'ie. Czterech kandydatów na nowego napastnika
2024-11-06 11:02:19; Aktualizacja: 2 tygodnie temuBayern Monachium dysponuje tylko jednym światowej klasy napastnikiem i w perspektywie kolejnych miesięcy pragnie to zmienić. Według Christiana Falka oraz Tobiego Altschäffla, dziennikarzy „Bilda”, na dłuższej liście kandydatów do transferu przychodzącego znaleźli się Omar Marmoush, Viktor Gyökeres, Loïs Openda oraz Benjamin Šeško.
„Bawarczycy” z pewnością nie żałują wydanych 100 milionów euro plus bonusy na kapitana reprezentacji Anglii. Pod kątem tego, co często ma robić w pojedynkę, spisuje się bez zarzutu. Na tle wszystkich rozgrywek zanotował więcej trafień niż występów (61 goli w 59 meczach), dokładając jeszcze 20 asyst.
W perspektywie coraz bardziej zagęszczanego kalendarza, przede wszystkim przez pryzmat Klubowych Mistrzostw Świata 2025, lider Bundesligi doskonale zdaje sobie sprawę, że obciążanie 31-latka na wszystkich frontach nie należy do najrozsądniejszych pomysłów. Dlatego też bacznie przygląda się kandydatom, którzy mogliby nie tylko pozwalać mu na odetchnienie, ale nawiązać nawet równorzędną konkurencję o podstawowy skład.
Według redaktorów popularnego dziennika Bayern spogląda na potencjalne zbrojenia ciężkiego kalibru, sondując wśród trzech napastników w swojej lidze oraz biorąc na celownik rozchwytywaną supergwiazdę portugalskiej ekstraklasy.Popularne
Śledzony także przez Liverpool Omar Marmoush, podobnie jak wcześniej Randal Kolo Muani, okazał się dla Eintrachtu Frankfurt świetnym dealem. Egipcjanin stał się „Orłem” przed ponad rokiem jako wolny zawodnik po wygaśnięciu kontraktu z Wolfsburgiem. Przez początkowy odcinek trwającego sezonu jego wartość błyskawicznie wzrosła, gdyż stał się autorem już 12 goli i dziewięciu asyst na przestrzeni 14 spotkań.
Duet z RB Lipsk – Loïs Openda oraz Benjamin Šeško – to kolejne łakome kąski z perspektywy działaczy Bayernu. Jak na razie ten pierwszy jeszcze nie zaskarbił sobie żadnych adoratorów z najwyższej półki, podczas gdy o Słoweńca wstępnie ubiega się również Manchester United.
Z „Czerwonymi Diabłami” monachijczycy spróbują stanąć w szranki także w kontekście Gyökeresa. Znajdujący się w kosmicznej formie drugi sezon z rzędu reprezentant Szwecji to jeszcze tylko przez kilka dni podopieczny Rúbena Amorima, który wkrótce zacznie pracować właśnie na Old Trafford. Stąd 20-krotni mistrzowie Anglii uchodzą za faworyta w wielkim wyścigu, choć najprawdopodobniej do ewentualnego odejścia snajpera Sportingu CP dojdzie dopiero latem.
Wczoraj popisał się hat-trickiem w Lidze Mistrzów z Manchesterem City, a łącznie w aktualnych zmaganiach zgromadził już 23 trafienia w 17 występach. Klauzula wykupu zapisana w jego kontrakcie wynosi 100 milionów euro.