Dzisiejszego wieczoru Bayern stoczył bardzo trudny pojedynek. W pewnym momencie wydawało się nawet, że goście nie wywiozą kompletu punktów ze stadionu w Stambule. Gospodarzy dopadło jednak zmęczenie i po 70. minucie nastąpił przełom, który pozwolił „Bawarczykom” przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Trafienia dla zespołu Thomasa Tuchela zanotowali Kingsley Coman, Harry Kane i Jamal Musiala. Honorowe padło łupem Mauro Icardiego po rzucie karnym.
Hegemon Bundesligi buduje niesamowicie długą serię w najbardziej prestiżowym turnieju na Starym Kontynencie. Nie poniósł bowiem ani jednej porażki od ostatnich 37 spotkań, uwzględniając wyłącznie fazę grupową.
Data ostatniego przegranego pojedynku Bayernu na tym etapie to 27 września 2017 roku. Wówczas ekipa zarządzana przez Carlo Ancelottiego poległa na Parc des Princes (0:3).
Ponadto sześciokrotny zdobywca Pucharu Europy to pierwszy uczestnik w dziejach rozgrywek, który wygrał osiem spotkań z rzędu na wyjeździe.
Na drodze nie stawali najłatwiejsi rywale. Udawało się pokonać choćby Inter Mediolan czy dwukrotnie FC Barcelonę.
Rozwijając ten wątek, imponująco wyglądają również liczby bez porażki na obcych terenach. Przeglądając poprzednie 19 pojedynków, tylko dwukrotnie przytrafiały się remisy.
Na półmetku fazy grupowej Bayern zdobył wszystkie możliwe dziewięć punktów. Już za dwa tygodnie na Allianz Arena może zapewnić sobie awans do 1/8 finału.
Z wyjazdów monachijczykom pozostało spotkanie z Manchesterem United, więc jeszcze w tym roku znajdzie się okazja, aby przedłużyć wspaniałe serie.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
![„Jestem w trakcie zbierania szczęki z podłogi”. Kapitalny gol gwiazdy Górnika Zabrze [WIDEO]](img/photos/97007/170x113/ennali-lks.jpg)
