Jakub Kiwior w styczniu tego roku przeniósł się ze Spezii Calcio do Arsenalu.
Anglicy zapłacili za niego 25 milionów euro i wydawało się, że Polak będzie realnym wzmocnieniem dla zespołu prowadzonego przez Mikela Artetę.
Hiszpan do tej pory jednak nie przekonał się do stopera i traktuje go raczej jako zmiennika. Kiedy już stawia na Kiwiora, to na lewej obronie, czyli pozycji, która nie jest jego nominalną.
Z tego powodu coraz śmielej mówi się o transferze 23-latka.
Choć Arsenal wydaje się niechętny, by sprzedawać Polaka, to niewiele robi sobie z tego Napoli. Według „La Gazzetty dello Sport” to właśnie ta ekipa czyni starania w kierunku sprowadzenia wychowanka GKS-u Tychy.
Aurelio De Laurentiis wie, że jego drużyna potrzebuje stopera i skłania się właśnie ku Kiwiorowi.
Anglicy raczej na wypożyczenie nie przystaną, dlatego Włosi będą zmuszeni sięgnąć głębiej do kieszeni, jeśli zechcą sprowadzić reprezentanta Polski. Mowa o kwocie rzędu 30 milionów euro.
Ponadto 23-latek znajduje się też w orbicie zainteresowań AC Milanu.
Uczestnik mundialu w Katarze rozegrał w tym sezonie 13 meczów.
Kontrakt wiąże Kiwiora z obecnym zespołem do 30 czerwca 2028 roku.