Bohater Aton Villi pod lupą policji. Starł się z kibicem... własnej drużyny
2023-08-21 10:00:37; Aktualizacja: 1 rok temuSłużby policji z hrabstwa West Midlands wszczęły postępowanie w sprawie incydentu z udziałem Leona Baileya, piłkarza Aston Villi – ustaliło „Daily Mail”.
Aston Villa w przepiękny sposób odkupiła winy za solidny łomot na inaugurację Premier League. Po wyjazdowej porażce z Newcastle (1:5) podopieczni Unaia Emery'ego w miniony weekend gładko rozprawili się z Evertonem (4:0).
Jednym z bohaterów tego spotkania został Leon Bailey, który popisał się asystą i trafieniem. Sprowadzony przed dwoma laty z Bayeru Leverkusen za 32 miliony euro Jamajczyk nie zapadnie jednak pozytywnie w pamięci dwóch sympatyków „The Villans”.
Jak możemy się dowiedzieć z brytyjskiego źródła, niedługo po końcowym gwizdku doszło do bardzo niechlubnego incydentu, w którym główną rolę odegrał skrzydłowy. Jeden z kibiców poprosił go o zrobienie zdjęcia z synem na pamiątkę piątej rocznicy urodzin.Popularne
Bailey miał odrzucić prośbę. Co więcej, sympatyk ekipy z Birmingham oskarżył zawodnika o naruszenie nietykalności cielesnej, w wyniku którego upadł na ziemię.
Policja otrzymała powiadomienie o agresywnej napaści 26-latka od służb ochrony pracujących na Villa Park. Niektórzy świadkowie potwierdzili wersję wydarzeń. Zostały też zabezpieczone nagrania monitoringu z okolic stadionu.
Klub także angażuje się w rozstrzygnięcie sprawy, ale jego rzecznik uchylił się od komentarza w mediach.
Były piłkarz KRC Genk w oficjalnych rozgrywkach zaliczył dla obecnego pracodawcy łącznie 56 występów, notując siedem trafień i tyle samo asyst.