Bortomeu: Posada Vilanovy niezagrożona

2013-04-26 15:22:33; Aktualizacja: 11 lat temu
Bortomeu: Posada Vilanovy niezagrożona Fot. Transfery.info

Mimo fatalnego wyniku w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów pozycja szkoleniowca, Tito Vilanovy, jest bezpieczna. Poinformował o tym wiceprezydent Barcelony, Josep Maria Bortomeu.

Vilanova, który po trzech miesiącach walki z nowotworem wrócił na ławkę trenerską może być spokojny o swoją przyszłość. Praca, którą wykonał jest wysoko oceniania przez zarząd klubu z Katalonii, który z dystansem podchodzi do zapowiedzi o zakończeniu ery Barcelony. 

- On wykonuje świetną pracę, do której nie mamy zastrzeżeń - stwierdził Bortomeu. 

- To nie jest koniec ery Barcelony. W naszym klubie widoczna jest struktura i ciągłość, więc nie możemy mówić o sytuacji, jaka miała miejsce w 2009, gdy drużynę prowadził Guardiola, a do pierwszego zespołu dołączyło wówczas dziewięciu zawodników - dodał.

Bortomeu jest stanowczo przeciwny wyciąganiu daleko idących wniosków z powodu bolesnej porażki 4:0 z Bayernem w Monachium. Jest zdania, że nie należy spodziewać się wielkiej rewolucji, a wręcz przeciwnie, trzeba dalej kontynuuować projekt rozpoczęty za kadencji Guardioli.

- Owszem, może to koniec pewnej hegemonii, ale na pewno zostajemy w ścisłym gronie faworytów. Nie wyobrażam sobie Barcelony bez Xaviego, Iniesty, Messiego, Pique, czy Busquetsa - wyjawił wiceprezydent Barcelony.

Bortomeu zabrał także głos na temat Neymara, którego media łączą z zainteresowaniem Barcelony i którego zwolennikiem jest właśnie Tito Vilanova.

- Neymar jest w orbicie naszych zainteresowań, ponieważ prosilł go o nas zarówno Guardiola, jak i Tito. On ma kontrakt z Santosem do 2014 roku, ale jeśli zdecyduje się na opuszczenie Brazylii postaramy się, by to Barcelona została jego nowym domem. 

Więcej na ten temat: FC Barcelona Hiszpania Tito Vilanova LaLiga