Brutalna ocena zawodnika Legii Warszawa. „Istnieje tylko na liście płac”

Brutalna ocena zawodnika Legii Warszawa. „Istnieje tylko na liście płac” fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: TVP Sport

Legia Warszawa awansowała do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy. Swojej cegiełki do triumfu nie dołożył Marco Burch, który nie potrafi zaistnieć w składzie Kosty Runjaicia. Marek Jóźwiak brutalnie ocenił Szwajcara.

Legia Warszawa latem nie próżnowała. Sprowadziła kilku zawodników, którzy przynajmniej na papierze wydawali się sporym wzmocnieniem. Szczególnie zadbano o wzmocnienie defensywy, sprowadzając trzech nominalnych stoperów.

Dwóch z nich brało udział w czwartkowym spotkaniu Ligi Konferencji Europy z AZ Alkmaar - Radovan Pankov opuścił murawę w 74. minucie, a Steve Kapuadi zanotował komplet minut. Szansy od Kosty Runjaicia nie otrzymał Marco Burch.

Szwajcar trafiał na Łazienkowską z workiem pełnym nadziei. Mowa w końcu o 23-latku, który uzbierał już prawie 90 spotkań w rodzimej ekstraklasie, a w dodatku występował regularnie w reprezentacji do lat 21. Dla niektórych był to najbardziej obiecujący transfer wicemistrzów Polski.

Burch przebywa w Legii od września. Na ten moment kompletnie nie spełnia oczekiwań. Trudno go nawet jakkolwiek ocenić, gdyż zanotował raptem pięć spotkań - wszystkie w Ekstraklasie.

- Dlaczego nie gra? Potrzebuje czasu, żeby się oswoić z nową ligą i jej wymaganiami. Potrzebuje zaufania i cierpliwości - tłumaczył niedawno Kosta Runjaić.

Marek Jóźwiak, a więc były obrońca Legii Warszawa, ma negatywne zdanie o postawie całej formacji defensywnej dawnego klubu. To Burcha ocenił jednak najbardziej surowo.

- Przeszkadzają duże rotacje w składzie tej formacji. Niestety widzimy też, że ci zawodnicy nie prezentują poziomu wystarczającego do gry w europejskich pucharach. Legioniści często popełniają błędy przy stałych fragmentach gry, mają problemy w fazach przejściowych. Gdy przeciwnik przejmie piłkę i zagra ją za plecy obrońców Legii, to pojawia się wielkie prawdopodobieństwo straty gola. Nie będę jednak opowiadał, że trzeba wymienić wszystkich obrońców, bo wiem, że to nierealne - opowiadał w rozmowie z TVP Sport 14-krotny reprezentant Polski.

- Piłkarze muszą jednak wejść na wyższy poziom, przemyśleć i przeanalizować swoje zachowania. Wiele do życzenia pozostawia gra tych, którzy przyszli latem: Radovana Pankova, Steve'a Kapuadiego czy Marco Burcha. Trzeci z wymienionych ostatnio istnieje tylko na liście płac, nie na boisku.

Kontrakt Burcha obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Ma zatem sporo czasu, by przebić się do pierwszej jedenastki warszawskiej drużyny.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy