Był łączony z Cracovią, trafił do 25-krotnego mistrza kraju [OFICJALNIE]

Monsef Bakrar nie wzmocni szeregów Cracovii. 24-latek podpisał kontrakt z Dinamem Zagrzeb.

Po letnim odejściu Benjamina Källmana krakowianie uzupełnili pozycję napastnika o nowego gracza w osobie Filipa Stojilkovicia. 25-latek został wykupiony przez „Pasy” z SV Darmstadt 98 za kwotę rzędu 500 tysięcy euro.

Na tym Cracovia nie zamierzała jednak poprzestać, stąd w kręgu jej zainteresowań wylądował Monsef Bakrar z New York City FC. Co więcej, wedle wiedzy Piotra Koźmińskiego z Goal.pl transfer algierskiego snajpera na Kałuży był już niemal dogadany, lecz w ostatniej chwili do negocjacji wkroczyło Dinamo Zagrzeb, które skusiło zawodnika między innymi wizją gry na międzynarodowej arenie.

Teraz wspomniany ruch znalazł potwierdzenie w oficjalnym komunikacie wystosowanym przez wicemistrza Chorwacji. Stołeczny klub przekazał, że Bakrar podpisał wieloletni kontrakt. Zdaniem mediów operacja pochłonęła milion euro.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

15 goli w 14 meczach. Napastnik z III ligi „wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku”

Wojciech Kowalczyk z krótkim przekazem po porażce Legii Warszawa

Next

- Jestem niezmiernie szczęśliwy i dumny, że zostałem piłkarzem Dinama. Przejście do największego chorwackiego klubu to dla mnie wielki zaszczyt i przywilej. Nie jest tajemnicą, że dwa lata temu byłem bardzo blisko dołączenia do Dinama, ale niestety transfer nie doszedł do skutku. Wierzę jednak, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu - zdradził sam zainteresowany.

W związku z fiaskiem transferu Monsefa Bakrara działacze Cracovii zwrócili się ku opcji sprowadzenia Kahveha Zahiroleslama, a przeprowadzka z udziałem rosłego atakującego stała się faktem w ostatni dzień lipca. Zawodnik, który w dwóch poprzednich sezonach przywdziewał trykot belgijskiego Sint-Truidense VV, podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata.