Był na testach w rezerwach Legii Warszawa, teraz strzelił jej gola w Ekstraklasie
2025-10-06 10:38:24; Aktualizacja: 2 godziny temu
Legia Warszawa w minioną niedzielę przegrała 1-3 ligowe spotkanie z Górnikiem Zabrze. Jedno z trafień dla rywali zaliczył Maksym Chłań. Jak się okazuje, Ukrainiec ma pewien związek ze stołecznym klubem, ponieważ w przeszłości przebywał na testach w drugiej drużynie - wspomniał Piotr Kamieniecki.
Legia Warszawa po ostatniej porażce w Lidze Konferencji z Samsunsporem w niedzielny wieczór musiała ponownie uznać wyższość swojego rywala.
Tym razem sposób na pokonanie stołecznej drużyny znalazł Górnik Zabrze. Już do przerwy gospodarze prowadzili dwiema bramkami, a w drugiej odsłonie dołożyli jeszcze trzecią.
Drużynę dowodzoną przez trenera Edwarda Iordănescu stać było natomiast jedynie na honorowe trafienie, które padło łupem Wahana Biczachczjana.Popularne
Otwierającą bramkę w 22. minucie zdobył Maksym Chłań. Dla byłego gracza Lechii Gdańsk był to premierowy gol w barwach zabrzańskiego zespołu.
Przy tej okazji ciekawy fakt na temat Chłania podał Piotr Kamieniecki. Jak się okazuje, ukraiński gracz w przeszłości przebywał na testach w rezerwach Legii, ale do nawiązania współpracy ostatecznie nie doszło.
Teraz 22-letni zawodnik wpakował stołecznemu zespołowi bramkę na boiskach Ekstraklasy i razem z Górnikiem pewnie go pokonał.
Chłań od momentu letniej przeprowadzki w koszulce 14-krotnego mistrza Polski rozegrał trzy spotkania, notując w nich wspomniane trafienie i asystę. Do tego dołożył również jeden występ w trzecioligowych rezerwach.
Górnik na boiskach krajowej elity radzi sobie wspaniale. Po jedenastu rozegranych kolejkach ekipa z Roosevelta znajduje się na fotelu lidera.