Były kapitan Interu Mediolan zmiażdżony przez Beppe Marottę. „Oszukał nas”
2023-10-19 16:50:06; Aktualizacja: 1 rok temuMilan Škriniar latem opuścił Inter Mediolan i dołączył do Paris Saint-Germain. Teraz kulisy odejścia byłego kapitana odsłonił Beppe Marotta, czyli dyrektor generalny do spraw sportu włoskiego klubu.
Umowa Słowaka z „Nerazzurrimi” miała datę końcową 30 czerwca 2023 roku. Włosi pracowali nad jej przedłużeniem, ale w pewnym momencie strony zdecydowały o rozstaniu.
Według agenta gracza pracodawca zwodził jego klienta, aż ten w końcu postanowił wykluczyć możliwość pozostania.
Odmienną wersję wydarzeń przedstawił Beppe Marotta.Popularne
– Lukaku to już przeszłość. Nikt o nim nie myśli w Interze, na żadnym poziomie strukturalnym klubu. Przypadek taki jak Lukaku jest typowy dla dzisiejszego futbolu. Ale to mały wycinek. Nie pierwszy raz mi się to przytrafia... – rozpoczął.
– Kogo mam na myśli? Tego zawodnika, który udawał, że chce przedłużyć kontrakt, a potem myślał odwrotnie – wyznał.
– Poczułem silne rozczarowanie. Ponieważ kiedy piłkarz nie przedłuża kontraktu, nie jest to sprzeczne z zarządem czy prezydentem, ale z historią i wartościami klubu. Wyrządził Interowi niesprawiedliwość, nieindywidualną niesprawiedliwość. Mógł przedłużyć kontrakt, proponowaliśmy wiele różnych opcji, w tym umieszczenie klauzuli odstępnego, która chroniłaby potrzeby jego i Interu. Ale on zawsze mówił „nie” – uzupełnił, wbijając szpilę zasłużonemu graczowi w historii Interu.
Milan Škriniar w październiku zeszłego roku otrzymał opaskę kapitańską, ale w lutym mu ją odebrano. Wszystko przez przepychanki z klubem oraz negocjacje z Paris Saint-Germain.
28-latek rozegrał dla mediolańczyków blisko 250 spotkań.
W bieżącym sezonie środkowy defensor uzbierał już dziesięć występów i w ten sposób nie przegapił żadnego pojedynku swojej nowej drużyny.