Były piłkarz Atalanty uderza w klub: Tam nie czujesz się traktowany jak człowiek

2023-09-06 13:32:53; Aktualizacja: 1 rok temu
Były piłkarz Atalanty uderza w klub: Tam nie czujesz się traktowany jak człowiek Fot. sbonsi / Shutterstock.com
Kacper Adamczyk
Kacper Adamczyk Źródło: Duński Związek Piłki Nożnej

Były piłkarz Atalanty Joakim Mæhle opowiedział na konferencji prasowej w trakcie zgrupowania reprezentacji Danii, jak wyglądał jego pobyt w klubie z Bergamo.

26-latek podczas niedawno zakończonego okienka transferowego po dwóch i pół roku opuścił zespół „La Dei” i za 12 milionów euro przeszedł do Wolfsburga, gdzie od razu wskoczył do podstawowego składu. W barwach ekipy z Lombardii rozegrał 96 spotkań, strzelił sześć goli i zanotował siedem asyst.

Na początku spotkania z dziennikarzami boczny obrońca lub wahadłowy (w zależności od systemu) powiedział, dlaczego zdecydował się odejść z Atalanty.

- Na tym etapie kariery potrzebowałem nowego wyzwania. Chciałem trafić do zespołu, w którym mógłbym pełnić inną rolę niż ta, którą pełniłem w Atalancie, gdzie zawsze ryzykujesz, siedząc na ławce rezerwowych. W Wolfsburgu czujesz się bardziej częścią drużyny, a w szatni jest więcej jedności i dobrego humoru. To jest to, czego szukałem od jakiegoś czasu. Cieszę się, że trafiłem do zespołu, w którym czujesz, że wszystko jest pod kontrolą - przyznał.

Następnie 36-krotny reprezentant Danii podał przykład sposobu zarządzania ekipą przez Gian Piero Gasperiniego.

- Atalanta jest jak więzienie? To ty powiedziałeś (zwrócił się do zadającego pytanie dziennikarza), ale tak, o pewnych rzeczach bałem się mówić. Gasperini kontrolował absolutnie wszystko. Pewnego razu zrobił aferę o to, że jeździmy wspólnie z Højlundem na treningi. Højlund nie miał prawa jazdy, więc ustaliłem z klubem, że będę go podwoził, ale Gasperini nie chciał, żebyśmy jeździli razem, bo wtedy w drodze na trening moglibyśmy razem pogadać i rozluźnić się. Dostałem reprymendę, trener potrafił dręczyć piłkarzy o takie głupoty - kontynuował.

- Trenowaliśmy popołudniami, to dość dziwne. Przy podwójnej sesji w dany dzień był nakaz spania w ośrodku treningowym. W wypadku dwóch meczów w tygodniu praktycznie cały czas spaliśmy w ośrodku. Co z tego, że masz fajny dom, jest ładna pogoda, skoro jest zakaz powrotu do domu. W Atalancie nie czujesz się traktowany jak człowiek. Jesteś numerem. Styl zarządzania oparty jest na strachu. Nie ma kontaktu z trenerem. Na dłuższą metę to było bardzo wycieńczające psychicznie - dodał.

Do wypowiedzi Mæhle w mediach społecznościowych odniósł się inny były piłkarz Atalanty, Merih Demiral, który napisał, że wszystko, co powiedział Duńczyk, jest prawdą. W kolejnym wpisie dodał, że wkrótce udzieli wywiadu, w którym przedstawi wszystkie fakty.

Ekipa z Bergamo sezon 2022/2023 zakończyła na piątym miejscu w tabeli i w bieżącej kampanii zagra w fazie grupowej Ligi Europy, gdzie zmierzy się ze Sportingiem i  Sturmem Graz oraz z Rakowem Częstochowa. Rozgrywki 2023/2024 rozpoczęła od sześciu punktów w trzech kolejkach Serie A, co daje jej na razie piątą pozycję w tabeli.