Defensywny pomocnik sprawia wrażenie niezwykle dojrzałego zawodnika, a mówimy o graczu zaledwie 17-letnim. To z kolei owocuje jego znakomitymi występami na francuskich boiskach, gdzie w 32 meczach zaznaczył on swoją obecność golem oraz asystą.
Znakomita forma utalentowanego zawodnika przykuła wzrok wielu możnych ekip, a fakt, że nie tak dawno uzyskał on francuskiego obywatelstwo, tylko wzmogło zainteresowanie m.in. Borussii Dortmund. Faworytem do jego sprowadzenie pozostaje jednak Real Madryt, który nie tak dawno miał prowadzić potajemne negocjacje z Olivierem Létangiem, prezesem Stade Rennes, za co m.in. działacz został zmuszony do odejścia.
Pomimo tego „Królewscy” nie zamierzają robić kroku wstecz i jak informuje Carpio, w tej chwili Eduardo Camavinga stał się wręcz priorytetem madryckiej ekipy, która od dłuższego czasu poszukuje zmiennika dla Casemiro.
Z tego powodu lider tabeli LaLiga przygotowuje grunt pod dalsze negocjacje i próbuje wyczuć odpowiedni moment do złożenia oficjalnej oferty. Celem Realu Madryt jest transfer 17-latka za kwotę 50-60 milionów euro i niewykluczone, że propozycja na tym poziomie wkrótce pojawi się na biurku Stade Rennes. Wówczas nie tylko przedstawicielowi Ligue 1, ale i samemu zawodnikowi, będzie niezwykle trudną ją odrzucić, a to może oznacza, że Camavinga okaże się pierwszym letnim transferem „Los Blancos”.