Chelsea ma porozumienie. Sięga po wschodzącą gwiazdę Manchesteru City

Zespół „The Blues”, od momentu trafienia w ręce konsorcjum zarządzanego przez Todda Boehly'ego, nie przestaje nas zaskakiwać podejmowanymi decyzjami na rynku transferowym.

Pokazuje to przede wszystkim fakt wydania przeszło miliarda euro na nowych zawodników w przeciągu roku kalendarzowego. Wkrótce ta suma jeszcze nieznacznie się zwiększy za sprawą zrealizowania zaskakującego transferu w ramach Premier League z Manchesteru City.

Fabrizio Romano poinformował w pierwszej połowie dnia o planowanym rozpoczęciu rozmów pomiędzy klubami na temat ustalenia warunków pozyskania Cole'a Palmera.

Zaledwie kilka godzin później ta operacja została już zamknięta za sprawą wypracowania pełnego porozumienia.

Młodzieżowy reprezentant Anglii zaliczy wewnętrzną przeprowadzkę w Premier League na zasadzie transferu definitywnego opiewającego na 40 milionów funtów (46,57 miliona euro) i pięć milionów funtów w ramach dodatków (5,83 miliona euro).

Romano uważa, że 21-letni pomocnik przejdzie testy medyczne jeszcze przed Transfer Deadline Day i jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to ostatniego dnia sierpnia zostanie zaprezentowany w nowych barwach.

Palmer odegrał nie dawno jedną z kluczowych ról w pokonaniu Sevilli w meczu o Superpuchar Europy, zdobywając w nim bramkę na wagę rozegrania zwycięskich rzutów karnych.

W sumie dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w trzech występach w tym sezonie.

Poprzednie zmagania zamknął na 25 grach z zanotowanym trafieniem i asystą.

Młody Anglik zostanie jedenastym nabytkiem Chelsea tego lata. Wcześniej po wyłożeniu przeszło 400 milionów euro dołączyli do niej Moisés Caicedo, Roméo Lavia, Christopher Nkunku, Axel Disasi, Nicolas Jackson, Lesley Ugochukwu, Robert Sánchez, Deivid Washington, Djordje Petrović i Ângelo.