Nici z wielkiego przejęcia Manchesteru United. Kupiec ma dość
2023-10-14 19:29:24; Aktualizacja: 1 rok temuSheikh Jassim nie będzie już ubiegał się o przejęcie kontroli nad Manchesterem United z rąk rodziny Glazerów - poinformował Fabrizio Romano.
Zespół „Czerwonych Diabłów” nie potrafi w dłuższej perspektywie powrócić do rywalizacji o najcenniejsze europejskie trofea od momentu zakończenia ery panowania sir Alexa Fergusona.
Kibice ekipy z Old Trafford są przekonanie, że całkowitą winę za taki stan rzeczy ponosi rodzina Glazerów. Właściciele angielskiego klubu dawali od początku swoich rządów wyraźnie do zrozumienia, że aspekty finansowe są dla nich najistotniejsze, nawet kosztem słabszych wyników sportowych.
Z tego też powodu sympatycy czy legendy Manchesteru United domagają się daleko idących zmian w sposobie funkcjonowania drużyny. Na razie bez spodziewanego rezultatu, choć z zadowoleniem przyjęli wieści o otwarciu się amerykańskich biznesmenów na sprzedanie klubu.Popularne
Wówczas momentalnie zainteresowanie przejęciem kontroli nad „Czerwonymi Diabłami” wyraził Sheikh Jassim Bin Hamad Al Thani.
Katarczyk rywalizował długo o przejęcie palmy pierwszeństwa w wyścigu o kupno klubu z sir Jimem Ratcliffe'em, właścicielem grupy INEOS.
Po uzyskaniu statusu faworyta można było przypuszczać, że tylko kwestią czasu jest wypracowanie porozumienia pomiędzy nim a rodziną Glazerów.
🚨 EXCLUSIVE: Sheikh Jassim has presented fully cash bid, clearing all old debt, with zero new debt, for 100% of the Club.
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) October 14, 2023
Sheikh Jassim’s team decline to comment on this news citing “confidentiality restrictions”, but have confirmed they’ve withdrawn from the process. pic.twitter.com/UBUVDyDVAt
Tymczasem Fabrizio Romano przekonuje, że Sheikh Jassim stracił cierpliwość do Amerykanów i po odrzuceniu oferty przekraczającej siedem miliardów dolarów postanowił definitywnie odpuścić starania o zakupienie całego pakietu kontrolnego.
Propozycja Katarczyka zakładała nie tylko przekazanie gotówki Glazerom, ale także pokrycie wszystkich długów Manchesteru United wraz z szeregiem inwestycji o łącznej wartości 1,5 miliarda dolarów.
W tej sytuacji wiele wskazuje na to, że ekipa z Old Trafford pozostanie w rękach Amerykanów, ponieważ dotychczasowe propozycje Ratcliffe'a były niższe od inwestora z Azji.