Conte o seksie przed meczami: Najlepiej, żeby zawodnicy byli na dole

2019-11-22 15:38:58; Aktualizacja: 5 lat temu
Conte o seksie przed meczami: Najlepiej, żeby zawodnicy byli na dole Fot. FotoPyk
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: L'Equipe I Goal.com

Antonio Conte w rozmowie z „L’Equipe” opowiedział o swoim podejściu do pracy trenera.

50-latek kilka miesięcy temu wrócił do Włoch, obejmując Inter. Mediolańczykom idzie pod jego wodzą naprawdę dobrze. Z 16 dotychczasowych spotkań wygrali 11, notując do tego dwa remisy i trzy porażki. W Serie A tracą oni tylko punkt do Juventusu.

- Gdy rozpoczynam pracę, oczekuję powagi, a następnie ustalam pewne granice i zasady, nakreślając jej kierunek. Wszyscy dużo mówią o regułach, ale ile osób ma siłę i chęć egzekwować je, gdy pojawiają się problemy? Wielu odwraca wzrok, by ich unikać. Ja taki nie jestem. Nie ważne, jak dobrym byłeś piłkarzem w przeszłości. Zawodnicy po dwóch tygodniach ocenią cię sami, mówiąc, czy jesteś dobrym, słabym, czy przeciętnym trenerem.

- Stosowana przeze mnie taktyka zależy od tego, jakich zawodników mam do dyspozycji. W Serie B grałem 4-2-4. Próbowałem to później w Juventusie, ale szybko przeszedłem na 3-5-2 lub 3-3-4. Przed moim przyjściem do Chelsea gra trójką z tyłu była w Premier League tematem tabu. Zacząłem grać czterema obrońcami, ale przegrałem z Arsenalem 0:3. Zmieniłem to, bo miałem do dyspozycji zawodników, którzy musieli być chronieni.

- Przejęcie Interu, będąc wcześniej związanym z Juventusem? Postrzegam się jako uczciwą i lojalną osobę. Wierzę w pracę, wysiłek i poświęcenie. Nie zmieniam swojej osobowości - przyznał Conte, który został zapytany przez dziennikarzy również o to, jak jako szkoleniowiec podchodzi do sprawy uprawiania seksu przez zawodników przed meczami:

- Sam byłem piłkarzem. Radzę im, by seks był krótki - przy minimalnym wysiłku i zastosowaniu pozycji, w których są pod swoimi partnerkami, najlepiej żonami. Ich organizmy nie są wtedy aż tak bardzo zaangażowane.