Conte rozważał odejście z Chelsea? „Ostatni sezon był bardzo trudny”

Antonio Conte przyznał, że w poprzednim sezonie przytrafiały mu się trudne chwile.

Włoch przeniósł się do Chelsea zeszłego lata i z miejsca wywalczył ze swoją nową drużyną tytuł mistrzowski. Mimo to życie byłego trenera Juventusu w Londynie nie było usłane różami, głównie ze względów osobistych. W ciągu ostatnich miesięcy w mediach pojawiał się temat powrotu 47-latka do Italii, lecz spekulacje zakończyły się wraz z podpisaniem przez niego nowej umowy z „The Blues”. Teraz Conte wyznaje jednak, że faktycznie jego pierwszy sezon nie należał do najłatwiejszych.

- Po tak trudnym sezonie ważne jest, by spojrzeć za siebie, przeżyć to jeszcze raz i spróbować zrozumieć. To było dla mnie ważne, ponieważ to był mój pierwszy sezon w Anglii, w nowym kraju, bez rodziny. Jasne, że sprawił mi też radość, ale muszę być szczery, był to bardzo trudny rok dla mnie i dla mojej rodziny - wyznał szkoleniowiec.

- Gdy wygrywasz, czasem wydaje się, że wszystko jest proste, ale tu nie chodzi tylko o wygrywanie. Teraz zdecydowaliśmy z klubem, że będziemy szli dalej tą drogą. Znaleźliśmy odpowiednią wizję przyszłości.

- Na pewno zawsze chciałem zostać w Chelsea i kontynuować moją pracę. Ale dobrze wiecie, że nasza praca nie jest prosta i wszystko może się zdarzyć w trakcie naszej kariery. Chcemy z klubem dalej współpracować, dlatego przedłużyłem kontrakt. Gdybym jednak miał zostać kolejny sezon bez rodziny, to byłoby bardzo trudne. Moja córka jest w wieku, kiedy to bardzo istotne, by obserwować jak dorasta, by być z nią na co dzień. Ale teraz przyjeżdża tutaj wraz z moją żoną. Rodzina jest dla mnie bardzo ważna.