Cristiano Ronaldo w listopadzie rozwiązał kontrakt z Manchesterem United, a wpływ na to miał jego konflikt z trenerem Erikiem ten Hagiem. Od tamtej pory rozglądał się za nowym zespołem, a zainteresowanie nim przejawiały różne zespoły ze Starego Kontynentu.
Żadna z propozycji nie była jednak na tyle satysfakcjonująca, by się nad nią pochylić.
Portugalczyk doszedł zatem do wniosku, że poszuka dla siebie nowych wyzwań i przez to wybrał propozycję Al Nassr.
Trafił do tej ekipy w ramach wolnego transferu i patrząc na statystyki, nie miał większego problemu z aklimatyzacją. Zanotował łącznie 19 spotkań, a jego dorobek to 14 bramek oraz dwie asysty.
Choć kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2025 roku, to pojawiły się informacje na temat jego potencjalnego powrotu do Europy. Zainteresowanie miała przejawiać między innymi rewelacja Premier League, Newcastle United.
38-latek postanowił odnieść się do sprawy.
- Czasami wymaga to czasu, ale jeśli wierzysz i wierzysz w swój cel, myślę, że wszystko jest możliwe - zareagował.
Wypowiedział się też na temat pierwszego sezonu w Arabii Saudyjskiej.
- Moje oczekiwania były trochę inne, bo miałem nadzieję, że wygram w tym sezonie jakieś trofeum. Nie zawsze jest jednak tak, jakbyśmy tego chcieli - stwierdził.
- Czasami potrzebujemy pasji, konsekwencji, wytrwałości i determinacji, aby osiągnąć to, co najlepsze. Nadal wierzę, że w kolejnym sezonie się poprawimy. W ostatnich pięciu czy sześciu miesiącach widać duży progres - dodał.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
