Czy niechciani piłkarze chcą oskubać PSG?! Masowe żądania odszkodowań

Francuskie media donoszą o kilku przypadkach próby uzyskania rekompensaty za przedwczesne rozstanie z Paris Saint-Germain. Z takimi żądaniami wystąpili Mauro Icardi, Ander Herrera, Keylor Navas oraz Idrissa Gueye.

Przybycie Luísa Camposa i ponowne zatrudnienie Antero Henrique doprowadziło do nowych porządków na Parc des Princes. Portugalczycy postanowili poukładać zespół według własnych preferencji.

Największy problem tradycyjnie stanowi pozbycie się niechcianych piłkarzy, którzy przy okazji transferu uzyskali lukratywne kontrakty.

Dotąd próby rozstania z Anderem Herrerą, Thilo Kehrererem czy Julianem Draxlerem kończyły się niepowodzeniem. Tymczasem następcy Leonardo już sprzedali środkowego obrońcę, a Hiszpan jest coraz bliżej odejścia.

Pojawiają się jednak wieści, które sugerują, że zawodnicy umieszczeni na liście sprzedażowej chcą w ostatniej chwili uzyskać rekompensatę za przedwczesne zakończeniem współpracy.

Oprócz Herrery (rozmowy z Athletikiem) na wylocie znajdują się Mauro Icardi (Fenerbahçe i Galatasaray), Idrissa Gueye (Everton) oraz Keylor Navas (Napoli). Cała czwórka zażądała odszkodowań, które mają zrównoważyć im stratę po znalezieniu nowych pracodawców.

PSG jak dotąd odpierają argumenty graczy, ale coraz więcej wskazuje na to, że koniec końców mistrz Francji ulegnie, pozbywając się problemu, a przy tym narażając się na dodatkowe koszty.

Jeśli przedstawiciel Ligue 1 postawi na swoim, musi liczyć się z konsekwencją pozostania niechcianych piłkarzy.

Navas zgarnia blisko milion euro brutto miesięcznie, Icardi inkasuje 800 tysięcy, Herrera może liczyć na 650 tysięcy, a pensja Gueye’a wynosi 500 tysięcy.