Dariusz Banasik ze „skandalicznym” zachowaniem na konferencji prasowej. „Pierwszy raz mam do czynienia z taką sytuacją”

2024-08-02 22:07:53; Aktualizacja: 1 godzina temu
Dariusz Banasik ze „skandalicznym” zachowaniem na konferencji prasowej. „Pierwszy raz mam do czynienia z taką sytuacją” Fot. GKS Tychy
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Kamil Głębocki [X]

Dariusz Banasik nawet nie próbował kryć ogromnego niezadowolenia, po piątkowym meczu, w którym jego GKS Tychy zremisował 1-1 z Wartą Poznań. O jego zachowaniu na pomeczowej konferencji prasowej poinformował Kamil Głębocki. „Zaatakował sędziów oraz całą ligę” - napisał na portalu X.

GKS Tychy pod wodzą trenera Dariusza Banasika rozpoczął nowy sezon od trzech remisów z rzędu. W pierwszej kolejce podział punktów nastąpił po spotkaniu z Miedzią Legnica, które zakończyło się wynikiem 2-2. Druga kolejka upłynęła tej drużynie pod znakiem bezbramkowego remisu z Kotwicą Kołobrzeg.

W piątek natomiast tyszanie dopisali do swojego dorobku już trzeci zremisowany mecz. Tym razem mierzyli się oni na własnym stadionie z Wartą Poznań, która wróciła do I ligi po ostatnim spadku z Ekstraklasy.

Gospodarze mieli nadzieję, że tym razem na ich konto powędruje nie jeden a trzy punkty. Wraz z upływem czasu wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z ich planem, bowiem do 90. minuty po golu Wiktora Zytka prowadzili oni 1-0. Jednak w samej końcówce do akcji wkroczył Maciej Firlej, który zdobył wówczas wyrównującą bramkę i ustalił końcowy rezultat na 1-1.

Po ostatnim gwizdku rozgoryczenie w szeregach GKS-u sięgnęło zenitu. Dało się to całkowicie zauważyć choćby po zachowaniu trenera Banasika na pomeczowej konferencji prasowej.

Jak poinformował Kamil Głębocki na portalu X, szkoleniowiec klubu z województwa śląskiego nie dość, że na spotkanie z mediami przyszedł pół godziny po czasie, to dodatkowo w swoich wypowiedziach bez hamulców skrytykował sędziów oraz ligę. Następnie gdy wspomniany dziennikarz chciał zadać mu pytanie, ten po prostu wyszedł.

„Skandaliczne zachowanie trenera GKS-u Tychy Dariusza Banasika. Trener spóźnił się na konferencję 30 minut. Gdy usiadł, wygłosił 10 minutowe przemówienie, w którym zaatakował sędziów oraz całą ligę. -Var powinien być usunięty. Nie jest potrzebny. Tylko nam przeszkadza. Sędziowie zabrali nam punkty. Jeśli chcemy punktować chyba musimy zacząć udawać i symulować. Następnie trener, gdy próbowałem zadać pytanie, wyszedł z konferencji. Pierwszy raz mam do czynienia z taką sytuacją” - mogliśmy przeczytać na profilu Głębockiego.

Po całej sytuacji w sieci nie zabrakło oczywiście wymownych opinii ze strony kibiców. „Hahahaha ale cyrk”, „Prawie jak na konferencji we freekach” - pisali internauci.