Dariusz Mioduski został „trzaśnięty w twarz”. Zbigniew Boniek reaguje

2023-10-06 13:19:19; Aktualizacja: 1 rok temu
Dariusz Mioduski został „trzaśnięty w twarz”. Zbigniew Boniek reaguje Fot. MaciejGillert / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Goal.pl

Zbigniew Boniek w rozmowie z portalem Goal.pl poruszył kwestię wydarzeń, które miały miejsce po meczu AZ Alkmaar z Legią Warszawa.

Przebieg starcia Legii Warszawa w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Konferencji Europy przestał mieć większe znaczenie. Głównym tematem jest teraz to, co wydarzyło się po meczu z AZ Alkmaar.

Na terenie AFAS Stadion doszło do iście filmowej akcji. Ochrona przepychała się z kibicami i sztabem polskiego klubu, nie chcąc otworzyć bram wyjściowych z obiektu.

Do akcji wkroczyła policja, która aresztowała dwóch zawodników 15-krotnych mistrzów Polski, a dokładniej Josué i Radovana Pankova. Wspomniana dwójka spędziła noc w zamknięciu i nie wróciła z resztą drużyny do Warszawy.

Całą sprawą z pewnością zajmie się UEFA, ale na werdykt trzeba będzie poczekać. Kwestię tę poruszył wiceprezydent europejskiej organizacji piłkarskiej, Zbigniew Boniek. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej rozmawiał już telefonicznie z Dariuszem Mioduskim.

- Jedna rzecz jest absolutnie skandaliczna i co do której nie mam żadnych wątpliwości. Prezes Legii był gościem klubu AZ Alkmaar. Zawsze to tak działa, że dopóki taka osoba nie opuści obiektu, nie można go zostawić samego. A tu widzę, że ktoś go popychał. Zaznaczę wyraźnie: on nie ma prawa być dotknięty! Tym bardziej że miał identyfikator. Rozmawiałem z Darkiem o tym. Mówił, że ktoś go „z liścia trzasnął”. To karygodne, że został bez opieki gospodarzy i mam nadzieję, że za to AZ Alkmaar zapłaci bardzo surową karę - powiedział Boniek w rozmowie z portalem Goal.pl.

Jednocześnie 67-latek nie zamierza odnosić się do zajścia z Josué i Pankovem w roli głównej.

- A to, co się stało z nimi, to nie jest rzecz, do której chciałbym się odnosić. Będzie niedługo napływ filmów, pojawią się jakieś dowody, a dopóki tego nie ma, nie chcę się wypowiadać.