Dejan Kulusevski oczarowany pobytem w Tottenhamie. „W Juventusie nie spotkałoby mnie nic dobrego”
2022-09-26 10:40:09; Aktualizacja: 2 lata temuDejan Kulusevski wyjawił, że opuszczenie Juventusu na rzecz Tottenhamu było jego najlepszą decyzją w dotychczasowej karierze.
Punkt zwrotny nastąpił w styczniu tego roku. Reprezentant Szwecji przeniósł się do ekipy z północnego Londynu w ramach wypożyczenia na okres 18 miesięcy. W porozumieniu kluby zgodziły się na zawarcie opcji wykupu, opiewającej na kwotę w okolicach 45 milionów euro.
Klauzula zamieni się z opcjonalnej na przymusową po zrealizowaniu określonych celów sportowych.
W tamtym czasie skrzydłowy nie widział innego wyjścia, jak tylko zmienić otoczenie. Pod wodzą Massimiliano Allegriego nie występował regularnie w pierwszej jedenastce, a z angielskich stron zgłosił się po zawodnika inny wybitny taktyk, Antonio Conte.Popularne
Zawodnik ofensywnej formacji cieszy się z dotychczasowej współpracy, która, jak sam mówi, kompletnie go odmieniła na lepsze.
– W Anglii wszystko układa się coraz lepiej. Mam na myśli nie tylko kontekst boiskowy. Czuję się tak, jakbym zawsze chciał grać w piłkę i wygrywać dla swojej drużyny – odparł.
– Wielki udział w tym ma Conte. Moje ciało też się zmieniło, gdyż wiele czasu poświęcam na siłowni. Każdego dnia ciężko pracujemy, zdecydowanie więcej niż we Włoszech. Uwielbiam ten londyński tryb zaimplementowany przez tego trenera.
– Allegri? Porównując ich obu, nie chcę powiedzieć, że jeden jest lepszy od drugiego. Szanuję ich w takim samym stopniu. Wiele wygrali w swojej karierze, jednak prezentują odmienną myśl szkoleniową.
– W Tottenhamie częściej poświęcamy się aspektom siłowym. Rezultaty są widoczne. Mój świat się zmienił. Nigdy w życiu nie spotkałem tak świetnej osoby, która zmotywowałaby mnie do działania tak jak Conte.
22-latek starał się także wyjaśnić, co poszło nie tak w ekipie „Starej Damy”, do której trafił z Atalanty w 2020 roku.
– Nie wiem. Czasami pewne sprawy po prostu same się układają. Przez te miesiące nie zmieniłem swojego nastawienia.
– Zawsze wychodzę na boisko z takim samym zaangażowaniem. W Juventusie coś po prostu nie zafunkcjonowało, bez względu na to, jak wiele pracy poświęciłem.
– Zwykle wolę patrzeć w przyszłość, nie wracać do przeszłości. W Juventusie nie było dobrze z kilku powodów. Kiedy w końcu zdajesz sobie sprawę, że dalej nic nie wychodzi, wysuwasz wniosek, że ciężko będzie o progres w tym samym środowisku.
– Decyzja o opuszczeniu Italii była najlepszą, jaką mogłem podjąć w tamtej sytuacji – podsumował.
Statystyki Kulusevskiego w Tottenhamie przedstawiają się okazale. W 29 meczach zanotował na swoim koncie sześć trafień i 11 asyst.