Di Canio szuka nowej pracy
2014-05-20 17:23:42; Aktualizacja: 10 lat temuByły menedżer Sunderlandu Paolo Di Canio zdeklarował chęć powrotu na ławkę trenerską.
Di Canio został zwolniony przez Sunderland po zaledwie pięciu meczach sezonu 2013/14, zostawiając zespół na dole tabeli. Jego sukcesor Gus Poyet zdołał jednak doprowadzić angielski zespół do finału Capital One Cup i zapewnił bezpieczną lokatę w lidze.
Włoski szkoleniowiec zaznaczył, że dokonał cudu, utrzymując Sunderland w Premier League sezon wcześniej, gdy przejął zespół od Martina O'Neilla w marcu.
- Udało nam się wtedy w krótkim czasie zmienić wiele źle funkcjonujących elementów, co nie było zadaniem łatwym. Wydawało się to wręcz niemożliwe, gdyż nie miałem siedmiu czy ośmiu miesięcy na wszczepienie moim podopiecznym swojej filozofii gry – podsumował pierwszy sezon swojej pracy 45-latek.Popularne
- W ostatnim sezonie nie dostałem dużo czasu na poprawę sytuacji. W klubie był pewien projekt, jednak w włodarze zmienili zdanie po pięciu kolejkach. Teraz to nie problem, muszę patrzeć w przyszłość. W swojej dwuletniej karierze trenerskiej miałem jeden udany okres, który dowiódł słuszności mojej filozofii - dodał Włoch.
Choć Di Canio jest chętny do szybkiego powrotu do pracy menedżerskiej to chce wrócić na swoich własnych warunkach, w związku z czym odmówił komentarza w sprawie powrotu do West Hamu. Szkoleniowiec podkreślił, że Sam Allardyce dobrze wykonuje swoją pracę i stwierdził, że na odpowiedzi z jego strony jeszcze przyjdzie czas.
- Rozmowy na ten temat są nieuczciwe wobec Sama, jest menedżerem z dużym doświadczeniem i spędził długi czas w Premier League. Fani West Hamu czasami lubią jego styl, a czasami nie. Nie rozumiem powodów ich frustracji. Ja mogę jedynie powiedzieć, że Allardyce to dobry, doświadczony trener.
W rozmowie ze Sky Di Canio powtórzył też chęć swojego powrotu na ławkę trenerską: - Jestem dostępny i gotowy. Miałem wystarczająco czasu, by przemyśleć to, co wydarzyło się w przeszłości. Teraz bardziej pozytywnym okiem patrzę na swoją filozofię gry.