Dlatego Grzegorz Krychowiak nie wyjechał jeszcze z Krasnodaru
2022-03-08 09:38:55; Aktualizacja: 2 lata temuRzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej Jakub Kwiatkowski zdradził w programie „Sport.pl LIVE” powody, dla których Grzegorz Krychowiak zdecydował się pozostać w Krasnodarze w przeciwieństwie do swoich zagranicznych kolegów z rosyjskiego zespołu.
Doświadczony pomocnik był głównym inicjatorem oddolnego ruchu w szeregach „Byków” w kontekście opuszczenia jego szeregów przez zagranicznych piłkarzy z uwagi na inwazję przeprowadzoną przez Rosję na Ukrainę.
W ostatecznym rozrachunku klub poinformował o zawieszeniu do końca sezonu ośmiu z dziewięciu zawartych z nimi umów (jedna z nich została ostatecznie rozwiązana). W tym gronie zabrakło 32-latka, który nie zdecydował się przystać na propozycję zespołu i teraz powody takiego stanu rzeczy postanowił ujawnić rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej.
- Grzegorzowi Krychowiakowi bardzo zależało na tym, by mógł grać do końca tego sezonu. Aż tak bardzo nie był zainteresowany samym trenowaniem, ale zależało mu na graniu w piłkę. Dlatego też w Krasnodarze został, a pozostali piłkarze nie odeszli, ale wyjechali na wakacje. Nie byli zainteresowani trenowaniem. Ci piłkarze dostali wolne, chyba zrzekli się pensji, więc klubowi było to na rękę. Krychowiak został jako jedyny, ale to prawdziwy walczak, tak łatwo się nie poddaje. Grzesiek został tam, by mieć możliwość gdzieś znaleźć nowy klub. Ta furtka dziś dla niego się otworzyła - stwierdził Jakub Kwiatkowski w programie „Sport.pl LIVE” i jednocześnie odniósł się do decyzji FIFA w sprawie umożliwienia zawodnikom tymczasowego opuszczenia rosyjskich oraz ukraińskich klubów.Popularne
Można było przypuszczać, że nominalny defensywny pomocnik skorzysta z wcześniej otrzymanej oferty, o której wspomniał rzecznik PZPN-u. Nic takiego nie będzie miało jednak miejsca, ponieważ reprezentant Polski traktował ją tylko jako opcję rezerwową na wypadek braku ruchu ze strony światowej centrali.
- Grzesiek miał poważną ofertę. Nie był to jednak klub z Brazylii czy MLS. Gdyby powiedział tak, to mógł od razu podpisać umowę. To się jednak związało z ryzykiem na przyszłość. To była opcja rezerwowa. W związku z dzisiejszym komunikatem sprawa już umarła. Grzegorz ma bardzo mocną agencję menedżerską, dlatego telefony pewnie zaraz się rozdzwonią. W kontekście jego wypożyczenia coś się uda załatwić - dodał Kwiatkowski.
Krychowiak należy do jednej z największych agencji w piłce - Stellar Sports, prowadzonej przez Jonathana Barnetta.
W tym sezonie wystąpił w 17 meczach, notując pięć bramek oraz trzy asysty.