Dyrektor sportowy Barcelony spotkał się z agentem upragnionego celu transferowego Realu Madryt

Kilka dni temu na łamach Relevo.com można było przeczytać, że istnieje porozumienie między Alphonso Daviesem a Realem Madryt w sprawie warunków indywidualnych. Oczywiście nie oznacza to jeszcze transferu. Alfredo Matilla podkreślił, że „Królewscy” muszą przekonać do sprzedaży swojej gwiazdy Bayern Monachium i osiągnąć z nim konsensus dotyczący kwoty transakcji. Nieco wcześniej „Marca” przedstawiała Kanadyjczyka jako jednego z trzech głównych letnich celów madrytczyków obok Kyliana Mbappé oraz Leny'ego Yoro.

Gerard Romero wraz ze swoimi współpracownikami nie przekazał nic na temat porozumienia między lewym obrońcą a Realem, natomiast potwierdził to, że jego agent przebywał ostatnio w Madrycie na rozmowach. Według niego następnego dnia udał się do Barcelony, by spotkać się z Deco.

Cała sprawa nie jest wyjątkowa. Przedstawiciele zawodników często jeżdżą po wielu klubach wybadać ich zainteresowanie i potencjalne warunki współpracy. Oczywiście w tym przypadku emocje zwiększa to, że agent lewego obrońcy udał się z Madrytu prosto do Katalonii.

Kontrakt 23-latka z Bayernem jest ważny tylko do 30 czerwca 2025 roku i z biegiem czasu jego odejście z Bawarii stało się coraz bardziej prawdopodobne. Zdaniem mediów piłkarz odrzucił już kilka propozycji przedłużenia współpracy.

W tym sezonie 44-krotny reprezentant swojego kraju rozegrał 27 meczów. Strzelił jednego gola i zanotował trzy asysty. Obecnie leczy naderwanie więzadła pobocznego.