Dziennikarz ostro o Fernando Santosie. „Przyjechał mędrzec z Portugalii i zaczyna u nas układać świat”

2023-04-29 19:29:51; Aktualizacja: 1 rok temu
Dziennikarz ostro o Fernando Santosie. „Przyjechał mędrzec z Portugalii i zaczyna u nas układać świat” Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl [YouTube]

Towarzyski mecz reprezentacji Polski z Niemcami zrodził wiele kontrowersji. Komentator Polsatu Sport, Bożydar Iwanow, skrytykował w dosadnych słowach Fernando Santosa, który podważył sens organizacji hitowego sparingu.

W czerwcu „Biało-Czerwoni” zagrają towarzysko na PGE Narodowym z reprezentacją Niemiec. Sprowadzenie do Warszawy mistrzów świata z 2014 roku będzie kosztownym przedsięwzięciem. Odczują to również polscy kibice, którzy zostali zaskoczeni wysokimi cenami biletów.

Od momentu oficjalnego potwierdzenia czerwcowego spotkania pojawiło się sporo kontrowersji. Te oprócz drogich wejściówek i sposobu ich dystrybucji dotyczą również postawy selekcjonera Fernando Santosa. Portugalczyk otwarcie podważył sens rozegrania hitowego sparingu.

- Ważny jest mecz nie z Niemcami, tylko ten zbliżający się z Mołdawią. Okej, był on zaplanowany i już nie można nic z tym zrobić. Szanuję, że został zorganizowany, ale jeżeli teraz zapytano by mnie, czy mamy go grać, to powiedziałbym, że nie. Nie jest mi to potrzebne. Ważne spotkanie jest to z Mołdawią. Za mecz z Niemcami nie dostaniemy punktów - oznajmił w rozmowie z TVP Sport 68-latek, wywołując nie lada zamieszanie.

Jakiś czas później doświadczony szkoleniowiec tłumaczył się ze swoich słów, co raczej sprawy nie wyciszyło. Zdaniem wielu całe zajście nie świadczy najlepiej o dotychczasowej współpracy Portugalczyka z PZPN-em.

Wypowiedź opiekuna „Biało-Czerwonych” nie spodobała się komentatorowi Polsatu Sport, Bożydarowi Iwanowowi. Doświadczony dziennikarz na kanale Meczyki.pl w ostrych słowach odniósł się do słów byłego trenera Sportingu czy Benfiki.

- Wyobraźmy sobie, że polski trener przychodzi i mówi, że nie chce grać z Niemcami, bo ma za cztery dni mecz z Mołdawią... Ja wiem, że oni zremisowali z Czechami, ale co z tego? Nie możemy bać się grać z Niemcami przed meczem z Mołdawią. O to chodzi w piłce, żeby grać z najlepszymi. To super, że Niemcy mogą do nas przyjechać i zagrać mecz towarzyski - zaczął Iwanow.

- Nie podoba mi się początek tego selekcjonera. Przyjechał mędrzec z Portugalii i zaczyna u nas układać świat.

Reprezentacja Polski zagra z Niemcami 16 czerwca. Cztery dni później poleci do Mołdawii, by tam powalczyć o kolejne punkty w eliminacjach do Mistrzostw Europy.