Wieści o chorobie Iworyjczyka były ogromnym zaskoczeniem nie tylko dla piłkarza, ale i jego pracodawcy. Druga siła Bundesligi za 28-latka wyłożyła około 35 milionów euro, angażując go z myślą o występach w podstawowym składzie.
Mając to na uwadze, klub rozważa zakontraktowanie napastnika.
W zagranicznej prasie pojawiło się wielu kandydatów, w tym Mauro Icardi czy Krzysztof Piątek. „Bild” pisze o najnowszym kandydacie.
Na radary ekipy z Signal Iduna Park trafił Edinson Cavani, ale operacja do łatwych nie należy.
Jak informuje dziennik, Borussia dysponuje budżetem w wysokości maksymalnie 10 milionów euro. Ta kwota w całości pokryłaby pensję 35-latka, jednak nie można zapominać o premii za podpis czy prowizji dla agenta.
Inna kwestia to fakt, że priorytetem dla „El Matadora” jest przeprowadzka do Hiszpanii i doszedł on już do wstępnego porozumienia z Villarrealem.
BVB prawdopodobnie celuje obecnie w angaż kogoś nieco tańszego.
Cavani w poprzednim sezonie był związany z Manchesterem United. W 20 meczach zdobył dwie bramki i raz asystował.