Ekstraklasa: Canal+ rusza z kontratakiem. Walczy z Viaplay o prawa do transmisji
2022-05-18 15:13:27; Aktualizacja: 2 lata temuWyścig o przejęcie praw telewizyjnych do transmitowania Ekstraklasy wchodzi w kluczową fazę. Canal+ zamierza stanowczo odpowiedzieć na zapędy Viaplay, informuje Weszło.com.
Jeszcze w tym tygodniu Ekstraklasa ma wysłać do podmiotów telewizyjnych oraz streamingowych propozycję wzięcia udziału w konkursie-licytacji w sprawie praw do transmisji. Aktualne umowy zawarte z Canal+ oraz TVP Sport sprawiają, że liga otrzymuje z tego tytułu 250 milionów złotych. Teraz niemalże pewne jest, że wraz z kolejnym przetargiem ta kwota wzrośnie.
Najprawdopodobniej liga oraz kluby otrzymają nawet 300 milionów złotych, a niewykluczone, że przy dobrych wiatrach nawet ta suma jeszcze urośnie. Wszystko za sprawą rywalizacji Canal+ z Viaplay, które są faworytami w wyścigu.
Platforma streamingowa NENT Group bardzo odważnie weszła na polski rynek i w swojej „stajni” ma choćby niemiecką Bundesligę, a od przyszłego sezonu również angielską Premier League. Teraz zależy jej właśnie na Ekstraklasie.Popularne
Canal+ nie zamierza jednak popełniać drugi raz tych samych błędów, dlatego o prawa do transmisji polskiej ligi planuje powalczyć bardziej zdecydowanie niż miało to miejsce w przypadku angielskiej ekstraklasy. Nadawca telewizyjny na bieżąco rozmawia z klubami, przedstawiając statystyki sugerujące, iż polscy kibice preferują oglądanie meczów w telewizji.
Na korzyść Canal+ przemawiają na razie względy techniczne, mecze są bowiem pokazywane w lepszej jakości, zaś Viaplay wielokrotnie miało problemy ze stabilnością swoich transmisji na żywo.
Weszło.com informuje, że Ekstraklasa na ten moment nie planuje przyjmować po prostu najwyższej oferty. Zainteresowane strony mają przedstawić swoje propozycje, a następnie liga przejdzie do negocjacji z wybranymi podmiotami. Jawne będą przy tym wszelkie potrzebne do kontroferty dane, w tym zaoferowana kwota.
Z całą pewnością lidze będzie zależało na utrzymaniu obecnego formatu, gdzie co prawda mecze są kodowane, ale część z nich jest pokazywana w otwartej telewizji. Taki stan rzeczy aktualnie utrzymywany jest dzięki wykupieniu sublicencji przez TVP Sport. Nie wiadomo czy i tym razem udałoby się ją zdobyć właśnie publicznemu nadawcy. Canal+ blisko współpracuje biznesowo z grupą Discovery, a co za tym idzie, jeden mecz w kolejce mógłby być transmitowany w TVN.
Zwycięzcę powinniśmy poznać w najbliższych miesiącach. Wspomniany portal podaje, że w przypadku przedłużenia współpracy między Ekstraklasą a Canal+, ostateczne decyzje mogą zapaść już w czerwcu. Jeśli negocjacje się przedłużą, finisz przewidywany jest już na sierpień lub nawet listopad.