Enzo Fernández wyceniony. Mistrz świata może zostać jednym z najdroższych piłkarzy na świecie

Enzo Fernández ma za sobą bardzo udane Mistrzostwa Świata w Katarze, co skutkuje dużym zainteresowaniem jego osobą. Mając to na uwadze, Benfica doszła do wniosku, że nie sprzeda Argentyńczyka za mniej niż 120 milionów euro - przekazał Pedro Sepúlveda.

Środkowy pomocnik jest doskonałym przykładem zawodnika, który w trakcie jednego turnieju może zapracować na hitowy transfer. Blisko 22-letni reprezentant Argentyny imponował pewnością siebie oraz walecznością, pokazując, że ma papiery na wielkie granie.

To zaprocentowało umieszczeniem go na liście życzeń przez takie kluby jak Liverpool, Chelsea, Real Madryt czy Manchester United.

W trakcie mundialu „Orły” wyceniły utalentowanego gracza na 100 milionów euro. Dziś trzeba za niego zapłacić nieco więcej.

Jak informuje Pedro Sepúlveda, jeśli Enzo Fernández ma opuścić Estádio da Luz, konieczne jest uiszczenie opłaty w wysokości co najmniej 120 milionów euro. Na tyle opiewa też klauzula odstępnego.

Za takim zabiegiem najpewniej stoi chęć zatrzymania piłkarza do końca sezonu, a w przypadku sprzedaży - porządnego podreperowania budżetu i znalezienia środków na sprowadzenie następcy.

Mistrz świata w tej chwili nie ma preferowanej ekipy, ale jeśli operacja dojdzie do skutku, stanie się bohaterem jednego z największych transferów w piłce. Więcej kosztowało tylko pięciu graczy.

Enzo Fernández podczas obecnego sezonu wybiegał na boiska 24 razy. Swoją obecność zaznaczył trzema trafieniami i pięcioma asystami.