Erik ten Hag winny częstym kontuzjom w Manchesterze United?! To głos płynący z szatni

Odkąd wystartował sezon 2023/2024, w klubie odnotowano aż 47 przypadków kontuzji oraz chorób piłkarzy. Taki stan rzeczy mocno niepokoi podopiecznych Erika ten Haga.

Problemy zdrowotne wśród graczy z pola ominęły jedynie Bruno Fernandesa, Alejandro Garnacho i Diogo Dalota.

Jak donosi „Manchester Evening News”, to prowadzi do wewnętrznych dyskusji w szatni. Część zawodników wprost obwinia za częste urazy menedżera zespołu, który nie oszczędza członków kadry, prowadząc treningi na bardzo dużym poziomie intensywności, co ma nie służyć zdrowiu Marcusa Rashforda i jego kolegów.

„Czerwone Diabły” dopiero co przegrały derby z Manchesterem City 1:3. Podczas tego spotkania wykazywały się one znakomitym przygotowaniem fizycznym, a świetnie ze swoich obowiązków wywiązywali się szczególnie defensorzy. Fakty są jednak takie, że pod koniec zawodów piłkarze opadli z sił, co zaprocentowało błędami indywidualnymi.

Nadrzędnym celem klubu jest skończenie rozgrywek Premier League w pierwszej czwórce i awans do Ligi Mistrzów. Wydaje się, że nawet jeśli się to uda, ten Hag i tak straci pracę. Taki scenariusz kreśli chociażby Paul Scholes.

Aktualnie MUFC plasuje się na szóstej pozycji.