Erikowi ten Hagowi oberwało się za Cristiano Ronaldo. „Łysi mają to do siebie, że lubią komplikować”

Kibice Manchesteru United bardzo dobrze pamiętają perturbacje związane z atmosferą w szatni „Czerwonych Diabłów”. Wszystko zaczęło się od tego, że CR7 nie respektował decyzji podejmowanych przez menedżera o sadzaniu go na ławce rezerwowych. Nie raz okazywał to mową ciała i szokującymi zachowaniami, jak chociażby zejście do szatni przed końcowym gwizdkiem podczas meczu.

Drugi okres portugalskiego napastnika na Old Trafford upłynął w niesławie. W listopadzie tuż przed mundialem w Katarze  doszło do tego, że klub i zawodnik rozwiązali kontrakt za obopólnym porozumieniem w świetle upublicznionego wywiadu z Piersem Morganem, gdzie między innymi odniósł się do kiepsko wyglądającej sytuacji w strukturach zarządu i boiskowych.

***

Cristiano Ronaldo ponownie atakuje Erika ten Haga. „Wymówki, ciągle słyszę wymówki”

***

W efekcie dla 20-krotnych mistrzów Anglii rozstanie z doświadczonym piłkarzem wyszło na dobre. Zaowocowało zdobyciem Pucharu Ligi Angielskiej i trzecim miejscem w Premier League. Z kolei Ronaldo związał się z saudyjskim Al-Nassr, inicjując trend migracji cenionych zawodników ze Starego Kontynentu.

Do wspomnianej sytuacji odniósł się Arturo Vidal, grający obecnie w brazylijskim Athletico Paranaense. Jego zdaniem Ten Hag popełnił błąd.

– Co sądzę o Eriku ten Hagu? Źle się wprowadził, niewłaściwie podszedł do sprawy. Jak można było tak po prostu skreślić Cristiano Ronaldo, najlepszego strzelca drużyny? Tacy łysi goście często wywołują komplikacje – powiedział krótko pomocnik podczas streama na Twitchu.

„Łysi goście” to zapewne aluzja do Jorge Sampaolego. Były gracz Barcelony, Interu Mediolan czy Bayernu Monachium także na nim nie pozostawił suchej nitki.