FC Barcelona chce gwiazdę Atlético Madryt! To byłby hit transferowy

FC Barcelona myśli o przyszłości i wie, że przygoda Roberta Lewandowskiego z każdym miesiącem będzie zbliżać się ku końcowi. Z tego powodu potrzebny będzie nowy napastnik, który da projektowi nową dynamikę. Zdaniem „Marki”, na radarze wicemistrza Hiszpanii wciąż znajduje się Julián Álvarez.

Na horyzoncie bomba transferowa na Camp Nou. Julián Alvarez znalazł się wręcz w programach wyborczych potencjalnych kandydatów na prezydenta FC Barcelony. Argentyński napastnik ma stać się głównym okrzykiem bojowym kandydatów walczących o fotel sternika katalońskiego giganta - donosi „Marca”.

To nic innego, jak mocny apel do kibiców, a jednocześnie sygnał, że właśnie z takim piłkarzem można planować długofalową wizję klubu. Pierwszy sezon mistrza świata w hiszpańskiej ekstraklasie jest bardziej niż imponujący. Z tego powodu odpowiednie osoby powoli zaczynają zastanawiać się na życiu po Robercie Lewandowskim.

Polak w tym sezonie wprawdzie odżył i pod batutą Hansiego Flicka radzi sobie dużo lepiej. Nie zmienia to faktu, że jego kariera zbliża się ku końcowi, dlatego też przyda się następca, który godnie go zastąpi i wpasuje się jednocześnie w wizję budowy zespołu.

Popularne

Previous

„Afimico Pululu mentalnie odszedł z Jagiellonii Białystok”

„Jacek Zieliński w Legii Warszawa jutro podpisywałby z nim kontrakt i płacił siedem milionów euro”

Thomas Müller pójdzie śladami Lukasa Podolskiego?! Ten klub chce gwiazdę Bayernu Monachium

Hitowy powrót do Lecha Poznań już wkrótce?! Mateusz Borek może się o to założyć

Kamil Jóźwiak już latem w Ekstraklasie? Ten klub będzie miał duże szanse

Była gwiazda Chelsea trenerem Wieczystej Kraków?!

Lukas Podolski skomentował ruch Legii Warszawa

OFICJALNIE: Po sezonie odchodzi z Rakowa Częstochowa. „Trudny to moment dla mnie”

Next

Na Camp Nou mają fundament pod zespół na lata - takie gwiazdki, jak Lamine Yamal, Pedri czy Pau Cubarsi będą świecić jeszcze bardzo długo i jedyne, czego tu brakuje, to młodego napastnika - kimś takim może okazać się były gwiazdor Manchesteru City.

Julián Álvarez teoretycznie wygrał już wszystko, ale w praktyce jego marzeniem jest na pewno Złota Piłka, czyli coś, co może dać mu właśnie FC Barcelona, czyli klub o nieograniczonej medialności. Wyciągnięcie go od Diego Simeone nie będzie jednak łatwe. Trener zachował się w swoim rodaku. Być może jednak w pewnym momencie atakujący dojdzie do wniosku, że chce poczuć magię El Clasico, dlatego też skusi się na przenosiny do stolicy Katalonii.

Jedno jest pewne - jeśli transakcja dojdzie do skutku, to tanio na pewno nie będzie.

25-latek rozegrał w tym sezonie 50 meczów, a w nich może pochwalić się 27 golami oraz pięcioma asystami.

Umowę ma ważną do 30 czerwca 2030 roku.