FC Barcelona musi się ich pozbyć. To klucz do sprowadzenia Jonathana Taha
2024-12-26 22:58:25; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
FC Barcelona liczy na szczęśliwe zakończenie negocjacji kontraktowych z Jonathanem Tahem z Bayeru Leverkusen. Osiągnięcie sukcesu na tym polu nie zagwarantuje jednak klubowi nawiązania współpracy z Niemcem, ponieważ do jego zarejestrowania konieczne będzie rozstanie z dwoma innymi defensorami w osobach Andreasa Christensena i Erica Garcii - informuje „Sport”.
Przedstawiciele „Dumy Katalonii” wystosowali obrońcy urzędującego mistrza Niemiec formalną propozycję nawiązania współpracy od 1 lipca 2025 roku. Wówczas będzie on mógł dołączyć do dowolnego klubu w ramach wolnego transferu w obliczu wygasającej umowy z dotychczasowym pracodawcą.
Media z Półwyspu Iberyjskiego poinformowały, że Jonathan Tah ma się ustosunkować do złożonej oferty do połowy stycznia, ponieważ FC Barcelona chciałaby zamknąć tę operację już teraz, by móc skupić się ewentualnie na innym defensywnym celu oraz rozplanować następne kroki.
Ten drugi aspekt jest bezpośrednio powiązany z ewentualnym zakontraktowaniem 28-latka, gdyż wypracowanie z nim konsensusu nie gwarantuje zarejestrowania go w LaLidze. Do tego konieczne będzie pozbycie się przynajmniej jednego z aktualnych piłkarzy z listy płac.Popularne
Dziennikarze „Sportu” zapewniają, że „Duma Katalonii” jest zdecydowana poświęcić aż dwóch graczy, by mieć pewność do bezproblemowego uprawnienia reprezentanta Niemiec. Tymi zawodnikami są Andreas Christensen i Eric Garcia.
Obaj przewijają się już od dłuższego czasu w charakterze faworytów do opuszczenia Barcelony. W przypadku drugiego z nich rozstanie możliwe jest już nawet tej zimy, ponieważ zainteresowanie nim przejawiają Girona, w której spędził miniony sezon w ramach wypożyczenia, FC Porto czy Newcastle United.
Natomiast w przypadku Duńczyka w grę ma wchodzić transfer po zakończeniu rozgrywek, ponieważ teraz dochodzi dopiero do pełni sił po kontuzji Achillesa doznanej na starcie sezonu.