FC Barcelona zdecydowała. On może odejść w styczniu, jest pierwszy chętny

FC Barcelona dopuszcza do siebie możliwość rozstania w styczniu z Erikiem Garcíą, który trafił na radar Girony - podają „Sport” oraz Relevo.com.

Hiszpański stoper spisywał się bardzo dobrze podczas wypożyczenia do rewelacji poprzedniego sezonu w LaLidze, dlatego „Blaugrana” nie chciała go wypuścić i po zakończeniu czasowego transferu zawodnik został włączony do kadry Hansa-Dietera Flicka.

Mimo że trener do tej pory nie mógł skorzystać z usług Ronalda Araújo, Erica Garcíę widział na nieco innej pozycji. Wystawiał go bowiem jako defensywnego pomocnika.

Kiedy piłkarz doznał kontuzji, stracił miejsce w składzie. Obecnie nie można wykluczyć, że w styczniu zmieni on klub.

Popularne

Previous

Lukas Podolski z pomocną dłonią dla mistrza świata. „Zaproponował” mu dołączenie do Górnika Zabrze

Tyle ma kosztować Leonardo Rocha. Hitowy transfer w ramach Ekstraklasy o krok

Robert Podoliński wprost o zespole z Ekstraklasy. „Mam wrażenie, że to jest klub z Kijowa”

Legia Warszawa oddała go bez żalu, teraz rozwiązałby duży problem Gonçalo Feio

Po ponad trzech latach wróci do reprezentacji Polski? „Wysyła sygnał Michałowi Probierzowi”

Legia Warszawa może go mieć za znacznie mniejsze pieniądze. Wycenili go na 4,5 miliona euro

Jakub Kosecki chce z nim zawalczyć na stadionie Lecha Poznań. „Zróbmy to tam”

POTWIERDZONE: To ma być jego pierwszy mecz pod wodzą Hansiego Flicka

Next

FC Barcelona niezmiennie szuka oszczędności, a kandydatem do odciążenia budżetu jest wspomniany blisko 24-latek. Tym bardziej że już posiada adoratora.

Matteo Moretto poinformował, że zainteresowanie 19-krotnym reprezentantem Hiszpanii ciągle wykazuje Girona FC.

Kolejni chętni mogą pojawić się w następnych tygodniach.

Wzmocnień defensywy na zimowym targu poszukają Juventus, SSC Napoli czy Manchester United.

Eric García w sezonie 2024/2025 jak dotąd rozegrał 11 spotkań. To wychowanek „Dumy Katalonii” mający za sobą pobyt w Manchesterze City.

***

POTWIERDZONE: To ma być jego pierwszy mecz pod wodzą Hansiego Flicka