Fernando Santos chce lepiej poznać piłkarzy. Zmiany przed czerwcowym zgrupowaniem reprezentacji Polski

Chociaż okno dla reprezentacji zaczyna się dopiero 12 czerwca, Fernando Santos chce, aby kadrowicze zjawili się na zgrupowaniu już tydzień wcześniej - przekazał Sebastian Staszewski.

Po zatrudnieniu Portugalczyka pod koniec stycznia jak dotąd miał on okazję poprowadzić zespół tylko dwa razy. Doszło do tego przy okazji marcowego zgrupowania.

Wtedy zaczęło się od dotkliwej porażki z Czechami, a skończyło skromnym zwycięstwem nad Albanią.

Kiedy w czerwcu zawodnicy ponownie przyjadą na zaproszenie selekcjonera, ich przeciwnikami będą Niemcy oraz Mołdawia. Pierwszy mecz to sparing, drugi to już pojedynek o punkty w ramacheliminacji do EURO 2024.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

***

Mateusz Borek: Uważam, że Fernando Santos mówi nieprawdę

***

Podczas ostatniego wywiadu z TVP Sport Fernando Santos mówił, że chce poznać lepiej piłkarzy. Na jego liście jest między innymi Kamil Glik.

Jak informuje Sebastian Staszewski z Interia.pl, 68-latek planuje rozpoczęcie zgrupowania już piątego czerwca. Problem w tym, że zgodnie z przepisami FIFA okno dla reprezentacji zaczyna się 12 czerwca.

Aby zatem gracze mogli zjawić się wcześniej, potrzebna jest zgoda ich klubów.

Wiadomo już, że kadra trenować będzie na obiektach Legii Warszawa.

***

Fernando Santos diagnozuje problem polskich piłkarzy: To trzeba koniecznie zmienić