Szwedzki Związek Piłki Nożnej (SVFF) długi czas oczekiwał na odpowiedź Anglika po złożonym zapytaniu. Już w październiku było wiadomo, że posadę w roli opiekuna straci Janne Anderson, który dopuścił do pierwszego od 1996 roku braku awansu na Mistrzostwa Europy jeszcze w październiku.
Ostatecznie między stronami doszło do rozstania po towarzyskim meczu z Estonią, wygranym przez Skandynawów 2:0.
Kto wskoczy na miejsce 61-latka? Już wiadomo, że nie będzie to dobrze kojarzony ze Szwecją Graham Potter.
Jak poinformował Daniel Kristoffersson z redakcji „Aftonbladet” wspomniany kandydat właśnie został wykreślony z listy życzeń po odmownym odezwie.
Znajdujący się poza piłkarskim obiegiem od początku kwietnia 48-latek ponoć wyjaśnił, że w najbliższym czasie wciąż widzi siebie jako trenera klubowego, dlatego też nie skorzystał z opcji bardziej zaawansowanych negocjacji z drużyną narodową.
W międzyczasie nie podjął się również wyzwania w Olympique'u Lyon po pobycie Laurenta Blanca.
Potter ostatnio nie udźwignął wielkiego projektu jako szkoleniowiec Chelsea. Todd Boehly w ramach totalnej rewolucji postawił na niego kosztem ostatniego pod rządami Romana Abramowicza Thomasa Tuchela, ale efekt był mizerny.
Wcześniej taktyk pozostawił po sobie jednak znakomite wrażenie w Brighton & Hove Albion czy nawet Östersunds FK, z którym w 2017 roku sięgnął po Puchar Szwecji.
Aktualnie na głównego faworyta do objęcia sterów w reprezentacji wymienia się Norwega Pera-Mathiasa Høgmo, wypełniającego obecnie kontrakt w BK Häcken.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
