Grał w Rakowie Częstochowa, teraz spróbuje go pokonać. „Chciałbym wygrać”

Raków Częstochowa w najbliższą niedzielę zmierzy się z Motorem Lublin. Po stronie gości wystąpi Jakub Łabojko, a więc były piłkarz klubu spod Jasnej Góry. 28-latek zabrał głos przed zbliżającym się spotkaniem.

Raków Częstochowa po trzech meczach z rzędu bez zwycięstwa w końcu zdołał się przełamać i w dwóch ostatnich spotkaniach zanotował dwie wygrane.

Najpierw podopieczni trenera Marka Papszuna zwyciężyli w Ekstraklasie z Widzewem Łódź, a następnie udanie zainaugurowali Ligę Konferencji, pokonując Universitateę Craiova.

W najbliższą niedzielę Raków spróbuje podtrzymać dobrą passę, do czego potrzebny będzie mu triumf w domowym starciu z Motorem Lublin.

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Karol Świderski w Ekstraklasie?!

Mario Balotelli nie chciał do Wieczystej Kraków. Rozmawia z 37-krotnym mistrzem kraju

Odmówił dołączenia do Legii Warszawa! To ma być jego nowy klub

Zażądał od Legii Warszawa 600 tysięcy euro rocznie. To będzie jego nowy klub

„To jest recydywista. Powinien 10 razy wylecieć z treningu”. Prezes Lecha Poznań o jego byłym piłkarzu

Lech Poznań zażądał za niego dziesięć milionów euro. Proponowali siedem

Marek Papszun reaktywuje go dla Legii Warszawa? „Ma dar”

Next

Przed tym spotkaniem głos zabrał Jakub Łabojko, a więc obecny gracz Motoru, który w sezonach 2016/2017 oraz 2017/2018 reprezentował barwy częstochowskiej drużyny na boiskach drugiej, a także pierwszej ligi.

Pomocnik przyznał, że będzie to dla niego szczególne spotkanie, ale na boisku nie będzie miejsca na sentymenty. Interesuje go tylko komplet punktów.

- Raków jest bardzo jakościowym zespołem, w którym ma dużo indywidualności. To wicemistrz Polski i będzie to dla mnie także szczególny mecz, bo spędziłem tam półtora sezonu i świętowałem awans do I ligi. Co prawda z tego okresu w Rakowie zostało już tylko dwóch trenerów, ale chciałbym w Częstochowie wygrać - przyznał.

Łabojko w bieżącym sezonie rozegrał dla Motoru dziewięć spotkań i zdobył w nich bramkę w meczu z Zagłębiem Lubin.