Gwiazda Manchesteru City wciąż poza grą. „Musimy być uważni”
2025-10-20 16:06:20; Aktualizacja: 1 godzina temu
Manchester City rozprawił się w sobotę z Evertonem, wygrywając 2:0. „Obywatele” dobrze punktują pomimo braku Rodriego. Po spotkaniu Pep Guardiola przyznał, że pomocnik jeszcze poczeka na powrót do gry.
Mistrz Europy z 2024 roku i zdobywca Złotej Piłki ma od paru lat spore problemy z urazami. Przez długi czas jego ciało świetnie znosiło wszelkie wyzwania, ale teraz często zawodzi.
Po raz ostatni Rodri pojawił się na boisku 5 października w meczu z Brentfordem, ale opuścił plac gry już po 22 minutach. Tym razem doznał kontuzji ścięgna udowego.
Z powodu kontuzji Hiszpan nie udał się na październikowe zgrupowanie reprezentacji. Ominął też ligowe starcie z ekipą z Merseyside.Popularne
Pomimo braku zawodnika Manchester City pokonał w sobotę Everton i wskoczył na pozycję wicelidera Premier League. Szkoleniowiec „Obywateli” - Pep Guardiola, zaznaczył na pomeczowej konferencji, że powrót pomocnika nie będzie przyspieszany.
- Nie sądzę, by zagrał z Villarrealem i Aston Villą. To lekki uraz, ale mięśniowy. Musimy być uważni. Próbowaliśmy tak wiele razy, staraliśmy się nie podejmować ryzyka, ale nie udało nam się i teraz możemy tylko czekać - stwierdził szkoleniowiec.
Wygląda więc na to, że najbliższym realnym terminem powrotu Rodriego jest spotkanie EFL Cup przeciwko Swansea, zaplanowane na 29 października.
Biorąc jednak pod uwagę rangę rozgrywek i fakt, że na Puchar Ligi Pep Guardiola często wystawia rezerwowy skład, można się spodziewać, że pomocnik wystąpi dopiero w Premier League z Bournemouth. Do potyczki ma dojść 2 listopada.