Gwiazdor Jagiellonii Białystok walczy o prestiżową nagrodę
2025-03-06 08:01:36; Aktualizacja: 4 godziny temu
Afimico Pululu na konferencji prasowej przed starciem z Cercle Brugge zapowiedział, że spodziewa się wyrównanego starcia i nie zaprząta sobie głowy rywalizacją o tytuł króla strzelców Ligi Konferencji.
Afimico Pululu do Jagiellonii Białystok dołączył latem 2023 roku i na papierze wcale nie wyglądało to na oszałamiające wzmocnienie, jednak na Podlasiu napastnik osiągnął życiową formę - na swoim koncie zapisał już 30 bramek i dziewięć asyst w 71 występach dla „Jagi”.
W trwającej kampanii Angolczyk szczególnie dobrze spisuje się w Lidze Konferencji - w ośmiu spotkaniach zanotował sześć trafień, co czyni z niego aktualnego lidera klasyfikacji strzelców tych rozgrywek. Takim samym wynikiem może pochwalić się jedynie Marc Guiu z Chelsea, jednak on ostatnio nabawił się urazu uda, więc to gracz mistrza Polski wyszedł na pole position w rywalizacji o tytuł króla strzelców.
Na konferencji prasowej przed starciem z Cercle Brugge 25-latek zapewnił jednak, że nie zajmuje to jego głowy.Popularne
- Jeżeli chodzi o koronę króla strzelców, to szczerze mówiąc, niezbyt o tym myślę. Staram się jak najlepiej prezentować na boisku, pomagać zespołowi. To dla mnie najważniejsze. Jeśli będzie okazja pomóc drużynie zdobyciem bramki, oczywiście ją wykorzystam. Nie skupiam się jednak na tym. Pracuję dla drużyny, staram się pomóc, a jeśli coś się trafi z pewnością z tego skorzystam - powiedział Pululu.
Napastnik pokusił się również o ocenienie szans obu zespołów w tym dwumeczu. 25-latek spodziewa się wyrównanej rywalizacji.
- Być może liga belgijska jest silniejsza od polskiej, ale to jest mecz międzynarodowy, nie skupiamy się na ligach. Szanse w tym spotkaniu oceniam 50/50. Zasługujemy, żeby tu być - stwierdził Pululu.