Gwiazdor mógł zimą odejść z Pogoni Szczecin? „Były jakieś rozmowy”
2025-03-29 11:59:00; Aktualizacja: 4 dni temu
Efthymios Koulouris w tym sezonie prezentuje się fantastycznie, co przyciąga zainteresowanie innych zespołów. W rozmowie z portalem Sport.pl gwiazdor Pogoni Szczecin został zapytany, czy zimą istniał temat jego odejścia do Legii Warszawa albo jednego z greckich klubów - jak się okazuje, rzeczywiście były prowadzone w tym temacie rozmowy.
Z transferem Efthymiosa Koulourisa do Pogoni Szczecin wiązano spore oczekiwania, bo mowa było o zawodniku, który w przeszłości grał w Ligue 1, był królem strzelców greckiej ekstraklasy, a także zanotował 18 występów w reprezentacji „Hellady”.
Napastnik nie zawiódł i jest największą gwiazdą „Portowców” obok Kamila Grosickiego - zanotował dla nich w sumie już 69 występów, w których zapisał na swoim koncie 37 bramek oraz cztery asysty. 17 razy pokonywał bramkarzy w tym sezonie Ekstraklasy, co czyni z niego faworyta do sięgnięcia po koronę króla strzelców.
Wobec tak dobrej formy napastnika, a także ogromnych zawirowań właścicielskich w Pogoni, zimą głośno było o możliwym odejściu 29-latka z klubu. Jakub Seweryn z portalu Sport.pl zapytał napastnika, czy rzeczywiście myślał o transferze.Popularne
- Mam bardzo dobry czas w karierze, więc to normalnie, że jakieś oferty się pojawiły. Ale jeśli mam być szczery, to chciałem przede wszystkim dokończyć sprawy, które mam tutaj. Chcę zakończyć sezon w Pogoni, odnosząc przy tym jakiś sukces, dlatego nie miałem zimą większych wątpliwości. Chcę wygrać z Pogonią trofeum i jak najbardziej pomóc w tym mojej drużynie - powiedział Koulouris.
Sporo mówiło się o zainteresowaniu napastnikiem ze strony Legii Warszawa czy klubów z czołówki greckiej ekstraklasy. 29-latek niechętnie się na ten temat wypowiedział, ale potwierdził, że rzeczywiście było coś na rzeczy.
- Wolałbym o tym nie mówić. Były jakieś rozmowy, ale nawet niespecjalnie mógłbym o tym powiedzieć, skoro nic się oficjalnie nie wydarzyło. Jako że jestem Grekiem, to normalne, że kiedyś mogę wrócić do ojczyzny. Obecnie jednak nie ma nic klarownego w tym temacie. Jeśli będzie jakaś dobra dla mnie oferta, to pewnie z rodziną ją rozważę, gdyż Grecja to mój kraj, ale obecnie nie ma za bardzo, o czym rozmawiać. Tym bardziej że jestem szczęśliwy z mojego życia w Polsce - powiedział napastnik.