Harry Kane zaskoczył. Zmiana optyki w kontekście powrotu do Premier League
2025-10-07 07:36:56; Aktualizacja: 1 godzina temu
Na starcie nowego rozdziału, jakim było wstąpienie do Bayernu Monachium, Harry Kane był przekonany, że za jakiś czas zechce wrócić do Premier League. Z biegiem czasu to pragnienie trochę przygasło. Chętnie zasiądzie do negocjacji, aby przedłużyć umowę – oznajmił 32-latek dla „The Guardian”.
Napastnik pokochał życie w Niemczech – przynajmniej pod kątem sportowym. Z marszu zaaklimatyzował się do nowego otoczenia poza Wyspami Brytyjskimi. W końcu też w tym kraju sięgnął po pierwsze w karierze trofea: mistrzostwo i Superpuchar Niemiec.
Ostatnimi czasy media zaczęły przekonywać, że w głowie Kane'a zarysowany jest już konkretny plan na kolejne sezony. Nie brakowało teorii, jakoby piłkarz rozgrywał ostatnie miesiące na Allianz Arena, byle potem powrócić do Premier League, aby pobić wieloletni rekord strzelecki wszech czasów Alana Shearera.
***Popularne
Tajna klauzula w kontrakcie Harry'ego Kane'a
***
Wychowanek Tottenhamu Hotspur ostudził z kolei te rewelacje. Przede wszystkim nie wykluczył prolongowania kontraktu z obecnym pracodawcą.
– Dłuższy pobyt w Bayernie? Zdecydowanie widzę taką możliwość. Nie odbyłem jeszcze rozmów z klubem na ten temat, ale jeśli taka okazja się pojawi, chętnie go podejmę – zaznaczył snajper.
– Co z Premier League? Gdybym został o to zapytany zaraz po tym, jak przybyłem do Bayernu, na sto procent rzekłbym, że wrócę. Teraz kiedy spędziłem tu już parę lat, powiedziałbym, że to oczekiwanie trochę osłabło, ale też nie powiem, że nigdy nie wrócę – dodał.
– Jestem w pełny oddany Bayernowi. Zobaczymy, czy rozmowy się odbędą. Dokończę ten sezon, potem będzie jeszcze kolejny. Nie panikuję, że ta kampania może być moją ostatnią. Jestem spokojny. Uwielbiam pracować z trenerem i dopóki dalej będziemy się rozwijać, czerpiemy radość z tego, co możemy jeszcze osiągnąć – podsumował.
„Bawarczycy” bardzo dobrze weszli w nową edycję Ligi Mistrzów, są też na dobrej drodze do obrony tytułu Bundesligi. Jako jedyni po sześciu kolejkach odnieśli komplet zwycięstw.
Liczby reprezentanta Anglii rzucają na kolana. Od sierpnia strzelił 21 goli w ciągu 15 meczów. Dołożył też cztery asysty.